Tak, jak myślałam - wizyta w PL spowodowała zero ćwiczeń, zero regularnego jedzenia i zero zdrowego jedzenia. Od jutra start ponowny.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ghostwriter
14 lutego 2018, 11:31Ja w Polsce nigdy nie jestem w stanie mieć rutyny z czymkolwiek, co zaczęłam. Myślę, że podczas wyjazdów trzeba po prostu zaakceptować ten stan rzeczy ;) Gdzie mieszkasz, jeśli można zapytać?
Livia04
15 lutego 2018, 08:14Komentarz został usunięty
ghostwriter
15 lutego 2018, 08:20To wyjątkowo wymowny komentarz.