Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na wiosnę w punkcie 0


No i stało się waga poszła w górę samopoczucie w dół ... zima czas dla mnie straszny jeżeli chodzi o aktywność , zupełnie czysto po ludzku nic mi się nie chce tyłek na kanapie żarcie pod ręką a potem na wiosnę czyli tak jak dziś znowu jestem w szoku jak to się stało???? 

Pogoda dla wytrwałych jest żadną wymówką Ja zwyczajnie odpuściłam.... pomyślałam , że skoro już trochę schudłam należy Mi się wszystko:słodycze , lody , słone przekąski , smażone jedzenie i wino. I tak oto moja waga w bardzo krótkim czasie poszła do góry(loser) i jestem w punkcie 0 jak na samym początku.

Moja motywacja na chwilę obecną? Dobre pytanie-zakończyć fazę : JAK TO SIĘ STAŁO???  Rozpocząć fazę: TYŁEK Z KANAPY!!! 

Walkę czas zacząć TERAZ :<

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.