Hej
Nie wiem, czy będę pisać regularnie, ale może mi to trochę pomoże.
Czuję zmęczenie ciągłym odchudzaniem. I mizernymi efektami. Naprawdę jestem zmęczona. Niech ten pamiętnik będzie takim miejscem, gdzie mogę ponarzekać, wypisać się. Chyba jest mi to potrzebne.
Na diecie vitalii jestem od lutego. Startowałam z wagą 79 kg. Dzisiaj mam 72,3.
Pami8976
3 maja 2018, 10:57Bardzo ładny wynik. Nie masz czym się przejmować. Lepiej powolutku do przodu z trwałymi efektami:)
NiebieskaZabka
3 maja 2018, 09:42Świetny wynik :-) Oby tak dalej ;-) I zgadzam się w pełni, każdy potrzebuje się wygadać od czasu do czasu ;-)
kamka20181
3 maja 2018, 08:04Mówisz, że tempo w porzadku? Dzięki! Wczoraj spadek formy mnie ogarnął. Ale dzisiaj mam nadzieję, będzie pozytywnie.
snowflake_88
3 maja 2018, 08:15Tak, idealny wręcz. Zbyt duży może nieść za sobą jojo, a w przypadku Twojego tempa chudnięcia masz duże prawdopodobieństwo że wagę utrzymasz, a o to też przecież chodzi. Nie sztuką jest schudnąć, ale nie zaliczyć po diecie jojo, a to tak naprawdę w największym stopniu zależy tego czy dieta nie była zbyt drastyczna.
snowflake_88
3 maja 2018, 07:52Czyli tempo chudnięcia to około 0,6 kg na tydzień, to nawet trochę więcej niż zalecane, książkowe 0,5 kg na tydzień więc w czym jest problem?