Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Ależ się dzisiaj wyspałam. Odespałam te dni gdy byłam na warsztatach. Niedosypiałam wtedy, bo trzeba rano po 7 wstawać, a chodzę spac po 2 i ciężko mi sie tak wcześnie usypia. Niby w dzień odsypiam po godzinę, dwie ale to mało, bo jestem śpiochem. Odsypiam więc pod koniec tygodnia. Jutro tez dłuzej pośpie. Krzysiek jest zadowolony, bo ruchu w domu nie ma i tez śpi.

Martwi mnie susza i brak grzybów. Sebastian miał mi wysuszyć i na razie ma ledwie garstkę. Na targu tez grzybów nie ma. Ciężko by mi było gdybym w zimie zupy grzybowej jeść nie mogła. Czekam na koniec sierpnia i wrzesień. Moze sie pojawią. Wybieram sie jutro do lasu, ale czy sie ostatecznie wybiore czas pokaze. Nie wiem czy mi sie będzie chciało ubierać i otwierac furtkę. Niedziela to u mnie pełen luz, a żeby wyjść trzeba by mobilizacji. Nie wiem tez czy będę mieć czas, bo jak dobrze pójdzie będę kończyć może obraz.

Z dietą w porządku. Chcę jeszcze dość szybko choć 10 kg zrzucić. Menu: Zupa ze śledzi i zupa z ogórków świezych.

Wczoraj kupiłam farbę do mebli. Wybrałam jednak białą. Kupiłam tez książkę o interpretacji snów. Nie jest to sennik. Chcę zrozumieć czemu mi się notorycznie śnią koszmary. Mam pod poduszką ametysty i to troche problem zmniejszyło. Wczoraj wsadziłam jeszcze werbenę. Myślę o łapaczu snów... W ten sposób zabezpieczę sypialnię. Powinnam też zabezpieczyć pokój dzienny, bo i w nim czasem śpię...

Obraz, który zaczęłam malować w czwartek wychdzi całkiem ładny. Chyba będę z niego zadowlona. Posiedzę jeszcze nad nim z dwa dni. Moja maniera by skończyć szybko jest juz historią...:) Wczoraj buszowałam po internecie i znalazłam następne wzory. Muszę tylko pędzle kupić i to raczej jest pilne...

  • takaja27

    takaja27

    19 sierpnia 2018, 10:19

    Mieszkasz w Polsce wiec masz dostep do taniego krzemienia pasiastego ( ktory jest z Polski). Ludzie na calym swiecie uzywaja go na koszmary. Wkladasz pod lozko albo pod poduszke.

    • araksol

      araksol

      19 sierpnia 2018, 11:45

      spróbuję...

  • Magnolia54

    Magnolia54

    18 sierpnia 2018, 21:47

    Gratuluję! Pierwszy cel na wyciągnięcie ręki, tuż tuż... Lubię białe meble.

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 22:04

      no ruszyło się:)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    18 sierpnia 2018, 20:12

    Widzę że 8 z przodu gratulacje

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 21:16

      dzięki:)

  • porazka87

    porazka87

    18 sierpnia 2018, 16:02

    Też trzymam kciuki za jesienne grzyby, uwielbiam je zbierać a jeszcze bardziej jeść :D

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 16:47

      o tak:)

  • dorotamala02

    dorotamala02

    18 sierpnia 2018, 15:08

    U mnie na ryneczku też nie ma grzybów a ja blisko Borów Tucholskich chyba susza wszystko załatwiła na cacy Oby nie.Miłego malowanie:)))

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 16:44

      grzyby mże bęą we wrześniu...deszczu trzeba:)

  • beaataa

    beaataa

    18 sierpnia 2018, 14:26

    Moim zdaniem koszmary to bardzo dobre sny. Świadczą o zmianach, których potrzebujesz bardzo i jeszcze bardziej się ich boisz.

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 16:46

      nie znoszę koszmarów, męczą mni i obciążają psychikę...Lubie delikatne i miłe emocje

    • beaataa

      beaataa

      18 sierpnia 2018, 20:23

      No nikt ich nie znosi. Ale one są znakiem, że dłużej nie da się czegoś nie widzieć albo nie czuć...

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 21:16

      ja tak d teg ni podchdze. nie znsze presji i ja zwalczam...koszmary tez

  • silvie1971

    silvie1971

    18 sierpnia 2018, 14:06

    Jaka ksiazka o snach? Ja polozylam przy lozku opale, tez sa dobre na sen. U nas tez grzybow ma nie byc, ale mam jeszcze z zeszlego roku ususzone

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 16:47

      kupiłam Zrozumić sen, al nie wiem co warta:)

  • iesz4

    iesz4

    18 sierpnia 2018, 13:24

    Grzyby jesienne mam nadzieję, że będą bo uwielbiam chodzić po lesie i zbieraźć je. W razie czego mam jeszcze ususzone z ubiegłego roku a nawet ze 2-3 paczki w zamrażarce, które trza wypropdukować bo co za długo to niezdrowo.Udanej soboty i niedzieli.

    • araksol

      araksol

      18 sierpnia 2018, 16:47

      ja lubie grzyby zbierać jeśli są, a u mnie nie ma:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.