Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


Odkurzacz jest dobry. Działa nadal. Gdy przestał, Sebastian w niego stuknął i odkurzacz ruszył. Dobrze, bo na razie wydatek mi niepotrzebny. Dodatkowe zlecenie mi się skończyło i nie wiem czy cos nowego wpadnie. Teraz chcę kupić rzeczy do rękodzieła, a nie odkurzacz. Te pieniądze z wróżb, na które czekam juz są rozdysponowane. Muszę opłacić kurs webwritingu. Moze tez kupię kurs gimpa. Na razie podstawowy. Z przerobieniem go mogę poczekać. Dziś powinnam kupić otuliny na rury od wody. Musi Krzysiek pomierzyć, bo jest w domu. Szkoda, że tego Sebastian nie zrobił, ale mi z głowy wyleciało. Mam teraz za swoje i znowu obawiam sie mrozów. Dziś ponoć ma być -15 stopni w nocy. Przy tej temperaturze rurki nie zamarzną raczej. Ostatnio zamarzły przy - 30.

Zachorowałam na nagrzewnicę i inne rzeczy do embossingu, a także na maski i pastę. Chcę moje kartki uatrakcyjnić. Stopniowo będę to wszystko kupować. Znalazłam tez sklep z ciekawymi stemplami. Podobająmi się stemple malowane akwarelami np. kwiaty, motyle. Stemple powoli kupuję, ale nie mam ich jeszcze dużo. Potrzebuję więcej kwiatów, moze ptaki, maski. Czas zrobić skok na bank albo mi przyjdzie zarabiać stopniowo :) Ważne, że wreszcie zaczynam mieć rozeznanie co chcę robić. Nie ciągnie mnie do kartek męskich, minimalistycznych, kartek dla dzieci. To juz wiem. Kartki mają byc romantyczne, kobiece, bogate.

Nie znam siebie

Kim jestem 
dziś nie znam siebie
dzień radością się zaczął i rozkoszą
tulę do serca szczęście
jesteś tuż obok
podajesz mi uśmiech na tacy
ciepły poranek pachnie kawą
dotyk rozbudza
a jeszcze wczoraj samotność
tarmosiła myśli
ból szczerzył zęby
jak rozszalały pies
i tylko śnieg wciąż pada i pada

Gdzie te chwile

Gdzie podziały się chwile minione

gdzie są dni dźwięki wrażenia

czas nie czeka

życie ucieka w szalonym pędzie

czasem przez mgnienie wracam

do zdarzeń uczuć

dotykam ich myślą smakuję

rozkosz nie pachnie jak wtedy

i tylko łzy nadal  się toczą

do zwiędłych ust

suchych jak pergamin

 

Agata Rak

 

  • UdaSieXD

    UdaSieXD

    6 stycznia 2019, 23:04

    zawsze podziwiałam i zazdrościłam ludziom zajmującym się rękodziełem , ja kompletnie nie mam cierpliwości ;) kartki piękne pozdrawiam ;)

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2019, 23:10

      O dziękuję:).Co do cierpliwości to sie nie zgodzę. Ja jestem okropnie niecierpliwa z natury.

  • ggeisha

    ggeisha

    6 stycznia 2019, 15:52

    Odpisać sobie gimpa, to marny programik. Jeśli serio myślisz o grafice, to już prędzej w trgo nieszczęsnego corela inwestuj.

    • ggeisha

      ggeisha

      6 stycznia 2019, 15:52

      *odpuść

    • araksol

      araksol

      6 stycznia 2019, 16:21

      o dzięki. Corela mam...nie wiedziałam o gimpie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.