Hejka
Pomyślałam że trzeba by było coś napisać, co by nie wyszło że gdzieś przepadłam Ogólnie postanowiłam, że wskoczę w ten nowy rok z konkretnym postanowieniem (postanowień noworocznych nigdy nie lubiłam) i będę działać bez Vitalii bo stwierdziłam , że chyba mi bez niej lepiej pójdzie, tak no wiecie bez poklasku itp. A więc do rzeczy od 1go stycznia wystartowałam z dietą, wygląda to tak że trzymam się 4 posiłków dziennie, zero słodkiego, słodkich napoi, zero podjadania po 18.00, 2 litry płynów dziennie, duzo heratek owocowych bez miodu i cukru, duzo ziół do podbicia smaku posilkow (czego wcześniej mi brakowało, tych ziół wlasnie a nie tylko tona soli i maggi), co drugi dzień około 1h orbitreka tak na spokojnie co by kondycję zrobić bez szarpania się z obciążeniem na maxa, dużo jarzyn do posiłków, minimum smażonego. Zeszło 3kg na dzień dzisiejszy, ale nie podniecam się bo wiem że to czystki z jelit i woda. Także nie planuję zdawania relacji ile czego kiedy zjadłam ile ćwiczyłam, bez uwieczniania talerzykow na zdjeciach, wszystko na spokojnie, bez nacisku, bez głoszenia wszem i wobec że sobie przeskoczyłam na dobre tory. Od czasu do czasu napiszę jak mi idzie, ale bez parcia na szło. Jestem tu codziennie, nie znikam, czytam Was i to się nie zmieni, ale odchudzanie chcę prowadzić po cichu.
Kończę wpis ostatnim mani karnawałowym jakie zmalowałam
mtsiwak
12 stycznia 2019, 14:50Brawo! Tak trzymaj!
Magdalena762013
10 stycznia 2019, 19:40Miło Cie czytać i słyszeć, ze ruszyłas. Oby nie za duzo restrykcji na raz, bo jedna dwie imprezy i będzie po odchudzaniu!
Grubaska.Aneta
10 stycznia 2019, 19:57Takowa impreza szykuje się juz w najbliższa sobotę. Ale juz mam opracowany plan. :-)
Magdalena762013
10 stycznia 2019, 20:06To najważniejsze!
Majkkaa4
8 stycznia 2019, 21:12dasz radę, do boju
Grubaska.Aneta
9 stycznia 2019, 12:13Dzięki za wiarę we mnie :-)
Wiosna122
8 stycznia 2019, 00:07powodzenia ;) nawet po cichu
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2019, 11:00:-)
justagg
7 stycznia 2019, 19:48Fajnie ze znowu zaczęłaś ze Ci sie chce pomimo tego, ze w tym roku tez bedzie wiosna i layo ...
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 21:51Modlę się już dziś bym te moje najsłabsze pory roku dzielnie przetrwała.
justagg
7 stycznia 2019, 22:39Powiem ci szczerze, ze jak przeczytalam ze dowalilas 17 kg to piczulam sie jakby mnie zawiodl najlepszy przyjaciel. Kurse tak ci kibicowalam wydalas tyle kasy na badania leki itp po to zeby wszystko stracic w dwa miesiące.
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 22:51Smutna prawda :-((
aska1277
7 stycznia 2019, 19:23Super pazurki :)
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 21:51Na żywo wyglądają bardziej efektywniej
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 21:52Efektowniej *
NaDukanie
7 stycznia 2019, 17:22Wspaniałe postanowienie ,robbtak żebyś była szczęśliwa i zadowolona z rezultatów:)Wspaniwlhi roku 2019 życzę :)
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 21:53:-))
malgorzata13
7 stycznia 2019, 17:05Powodzenia .
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 21:53Nie dziękuję.
Asik1603
7 stycznia 2019, 16:08Najważniejszy jest cel. Życzę Ci, żeby się udało:-)
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 16:34:-)
AnnaSpelniona
7 stycznia 2019, 15:29Pewnie rób to co Cię mobilizuje i pomaga jak coś nie pomaga to rezygnuj to twoje życie....buziole
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 16:01Tak jakoś wewnętrznie głos mi mówi że tym razem bez vitalii.
akitaa
7 stycznia 2019, 14:49a ja myślę, że to by Cię bardzie motywowało :) lubiłam czytać o Twoich basenach itd :)
Grubaska.Aneta
7 stycznia 2019, 15:18Czuje że potrzeba mi teraz innej taktyki.
akitaa
7 stycznia 2019, 18:00Tak czy inaczej trzymam kciuki i melduj się z wynikami :)