Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota


Dziś chcę zjeść więcej o jedną porcję zupy. Tak kombinuję to może dłuzej przestoju nie będzie. Martwią mnie zaparcia. Jestem na senesie i nawet on nie pomaga. Trzeba będzie to jakoś przetrwać, ale nie teraz gdy jestem w trakcie redukcji. Boję sie wzrostu wagi z powodu zapchanych jelit. Dziś zupa z fasoli mung z makaronem i papryką oraz krupnik z kaszy jaglanej z pieczarkami. Dieta mi pasuje, bo można jeść sporo węglowodanów i mimo to waga spada. Ja węglowodany lubię.

Dziś będe na zajęciach z malarstwa. Zacznę pejzaż zimowy. Obrazek jest klimatyczny i bardzo mi się podoba. Ostatnio zgrałam z internetu dwa kolejne tego typu. Teraz trzeba je wydrukować. Muszę z malowaniem trochę zwolnić, bo miejsce na obrazy w domu zaczyna sie kończyć. Co dalej jeszcze pomysłu nie mam.:( Trzeba będzie malować chyba akwarelami albo zacznę obrazy upychać gdzieś za szafami...

Po południu mam napisać wiersze na dwa warsztaty na facebooku. Jeden warsztat to wiersz dla dzieci z zimą w tle. Napiszę moze rytmiczny albo i rymowany. 

Czemu

 

pod powiekami noc się skrada

samotna bezsenna

marzenia utkane ze wspomnień

układają się na poduszce

zamiast ciebie

pamiętam szepty moc zapewnień

poranki  pełne uniesień i westchnień

i twoje oczy

zamknięte na zawsze

trwam w ciszy już spokojna

 uśmiechem przeganiam rozpacz

tylko czemu

rzęsy pachną łzami

czemu wciąż oddycham tęsknotą

  • Cindy1111

    Cindy1111

    20 stycznia 2019, 10:24

    Polecam Dulcobis na zaparcia. Zawsze działa.

    • araksol

      araksol

      20 stycznia 2019, 11:52

      wzięłam

  • Campanulla

    Campanulla

    19 stycznia 2019, 12:31

    Może ciepła, przegotowana woda z cytryną na czczo?

    • araksol

      araksol

      20 stycznia 2019, 11:51

      no zobaczę...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.