Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie tygodnia i nie tylko


Witajcie Kochani :) 

Postanowiłam zrobić  takie małe podsumowanie pierwszego tygodnia kwietnia. Jeśli chodzi o aktywność i ilość kroków wygląda to następująco

PONIEDZIAŁEK  35 minut ćwiczeń + 17262 kroków

WTOREK  ogólnie ćwiczeń nie było poza chodzeniem czyli 12,31 km i 17237 kroków ( cały dzień poza domem)

ŚRODA 50 minut ćwiczeń + 22605 kroków

CZWARTEK brak aktywności  rwa kulszowa ale kroków było 16649

PIĄTEK  40 minut orbitreka + 20886 kroków

SOBOTA  40 minut ćwiczeń + 13793 kroków

NIEDZIELA  wolna od ćwiczeń i mało kroków bo tylko 4472 ( zły dzień ) 

Uważam,że pierwszy tydzień nie jest najgorszy ;) Myślałam,że gorzej to wygląda ;) chciałam zrobić małe wyzwanie tzn 21 dni z rzędu po 10 tyś kroków i zawaliłam w niedzielę :( No nic, zdarza się. 

Zaczynam na nowo ważyć posiłki, bo coś zaniedbałam ostatnio. ten tydzień w którym nie ćwiczyłam i jadłam jako tako...dało się we znaki :( niestety. Jedyny plus to, taki że wracam do picia wody... dziennie wychodzi po 1,5 litra. Już dawno tak nie  było. 

Kolejny krok, to... kolejna dieta :( Jest to dieta bediet.... jest ona powiązana z dietą vitalii.... jestem ciekawa czy będą inne propozycje dań. Kurczę zostało mi te 6 kg do zgubienia, a idzie to opornie :( zaczyna mieć wątpliwość... Tak ja... Ta co niedawno miała tyle powera. Dajcie mi kopa solidnego ;) 

Grunt to się nie poddawać... A u mnie zapełniają się kolejne kratki w tabelce ;) nawet zrobiłam już tabelkę do aktywności na maj :) Brawo ja :) 

No nic.....to by było na tyle ;) Trzymajcie kciuki. Póki co 4 tabelka jest zapełniana aktywnością, oby to trwało jak najdłużej ;) 

Pozdrawiam Was serdecznie i gorąco zapraszam na mój kanał na yt, jesli ktoś jeszcze nie był ;) oto link

https://www.youtube.com/channel/UCmMOf32VRGgHwpng7PBYu5A?view_as=subscriber


  • Stonka162

    Stonka162

    10 kwietnia 2019, 17:11

    Ta ilość kroków naprawdę robi wrażenie. Myślę, że możesz nie przejmować się niedzielą bo nadrobiłaś w inne dni :))

    • aska1277

      aska1277

      10 kwietnia 2019, 18:27

      Wiem,że bym mogła zrobić ich więcej...ale czasami brakuje na to czasu.

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    9 kwietnia 2019, 12:15

    6 kg to już na prawdę nie dużo, a ostatnie kilogramy najtrudniej zrzucić - dasz radę ! Potrzeba tylko trochęcieprliwości i wytrwałości :)

    • aska1277

      aska1277

      9 kwietnia 2019, 14:49

      Tylko chyba tej cierpliwości i wytrwałości zaczyna brakować. Ale nie poddam sie

  • Laurka1980

    Laurka1980

    9 kwietnia 2019, 10:45

    U mnie tez słabo teraz jakoś ze spadkami, tez próbuje na diecie, ja vitalia, ale bebio tez kiedyś wykupiłam :) powodzenia dla nas!

    • aska1277

      aska1277

      9 kwietnia 2019, 14:49

      Trzymam kciuki za Nas

  • Maratha

    Maratha

    9 kwietnia 2019, 08:53

    te ostatnie kilogramy zawsze ida najoporniej. Raz ze cialo sie broni, a dwa, ze widzimy ile juz osiagnelysmy, wygladamy o niebo lepiej wiec i motywacja jakos spada bo przeciez juz 'nie jest zle'. Rob swoje a poleci :)

    • aska1277

      aska1277

      9 kwietnia 2019, 14:49

      Prawda hihi będę robiła swoje dalej

  • serce.justyna

    serce.justyna

    9 kwietnia 2019, 08:34

    Dużo ćwiczysz to pozbędziesz 6kg myślę szybko

    • aska1277

      aska1277

      9 kwietnia 2019, 14:48

      Dziękuję za miłe słowa :)

  • kika_kudzika

    kika_kudzika

    8 kwietnia 2019, 23:00

    Trzymam kciuki z calej sily... mnie brakuje 3kg do pelni tego co sobie zamierzylam... walczmy obie dalej :) Powodzenia nam obu :)

    • aska1277

      aska1277

      9 kwietnia 2019, 07:14

      Walczymy :) nie poddajemy się

  • Trollik

    Trollik

    8 kwietnia 2019, 20:53

    Niezla aktywność, spora bym rzekla

    • aska1277

      aska1277

      9 kwietnia 2019, 07:14

      Dziękuję :)

  • annna1978

    annna1978

    8 kwietnia 2019, 20:36

    Malutko kg zostało ale to jest najtrudniejsze....

    • aska1277

      aska1277

      8 kwietnia 2019, 20:44

      Właśnie opornie idzie... ale może coś teraz drgnie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.