Musze się pochwalić bo jestem taka happy. Wchodzę dziś na wagę po śniadanku i kawie a tam 95,8 nie mogłam uwierzyć ale super!!! Dieta bardzo prosta jem mniej niestety nie liczę kalorii bo najprościej mi się nie chce. Ograniczyłam słodycze do minimum. Jak na razie się cieszę, owszem dużo się ruszam bo przy małym dziecka nie da się siedzieć hehehe. Ale waga tak poprawiła mi humor i dodała motywacji że masakra. poczytam was i zmykam.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.