Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coś ruszyło ?!


Witajcie Kochani 

      Nadeszła sobota, czas pomiarów?! Tak! Nie mam za bardzo się czym pochwalić,ale to zrobię ;) Spadek 100 gram, mało ? Tak ale to nic, najważniejsze że coś drgnęło. Mimo @ ;) I tak jest dobrze. Jeśli chodzi o cm, to 1 cm mniej biust, talia 1 cm, brzuch na wysokości pępka 3 cm, brzuch pod pępkiem 1 cm, biodra 1 cm, uda po 1 cm. Także jakieś spadki są :) To mnie cieszy i daje kopa do dalszej walki. BMI było tydzień temu 28,79 a dziś jest 28,75. Nadwaga nie mija :( Ale ja się nie poddam, będę walczyła dalej, aż dojdę do celu. Wiem,że mi się uda. 

       Dziś kolejny dzień bez treningu, pół dnia spędzony na pracach domowych. Pranie, prasowanie ( 4 pralek), sprzątanie, gotowanie, mycie garów.....Później zakupy, mały wypad nad jeziorko, na mały spacerek. I po powrocie jeszcze wzięłam się za wycieranie kurzy.... Także aktywność była sprzątająca ;) Jutro M jedzie już w trasę, to będę miała czas na ćwiczenia. 

        Samopoczucie ciut lepsze, ale nie jest jeszcze rewelacyjnie. dalej wypisuje swoje marzenia, póki co mam 5 , wypisane ;) a gdzie tu do 100 ??? 

         Jeśli chodzi o dzisiejsze menu to wygląda tak 


Omlet- biszkopt z borówkami



Obiad leczo

                                    Kolacja  pieczywo chrupkie z gotowanym kurczakiem, wafel ryżowy z serem wędzonym plus ketchup i mini salami snacki i dużo picia...... O dziwo jestem najedzona, głodu nie czuję. Były jeszcze winogrona na II śniadanie, ale zapomniałam zrobić fotkę ;) także nie jest tak mało tego jedzenia. 

            Planuję jutro miły dzień, trzymajcie kciuki, aby wszystko poszło zgodnie z planem i nic, ani nikt mnie nie wkurzył.... Bo jutro będę miała spotkanie z bratową. Ci którzy dłużej mnie czytają, wiedzą,że nasze relacje są hmmm ciężkie ;) Ale jutro spotykamy się u rodziców na kawce, bo Mama miała urodziny :) Obym nie miała ciętego języka i umiała zachować umiar hihi. 

           Pozdrawiam cieplutko :) 


  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    12 sierpnia 2019, 21:03

    Z rodziną najlepiej na zdjęciu ?😉 Gratuluję spadku centymetrów - waga też ruszy 😃

    • aska1277

      aska1277

      12 sierpnia 2019, 21:31

      Oj to chyba prawda hihi chociaż czasami na zdjęciu też nie bardzo hihi

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    12 sierpnia 2019, 16:37

    Rodzina ach rodzina... tak to już jest 🙄

    • aska1277

      aska1277

      12 sierpnia 2019, 16:43

      Tak, zgadza się :) Nie zawsze kolorowo

  • Maratha

    Maratha

    11 sierpnia 2019, 21:22

    powodzenia jutro. Meliski sie napij przed wyjazdem ;) a omlet wyglada przepysznie

    • aska1277

      aska1277

      11 sierpnia 2019, 22:03

      Dziękuję, ogólnie było ok, ale powrót i humorki córki wrrr, tu by się meliska przydała :D

  • SpokojnaOaza

    SpokojnaOaza

    11 sierpnia 2019, 20:23

    Gratuluję spadku i motywacji :) Chyba też wprowadzę sobie dzień pomiarów, bo póki co robię to dosyć randomowo. Udanego spotkania rodzinnego :D

    • aska1277

      aska1277

      11 sierpnia 2019, 20:42

      U mnie pomiary są zaplanowane na soboty :) Wtedy mam luźny dzień. Polecam wybrać taki jeden dzień i robic pomiary np. raz w miesiącu :)

  • reghina

    reghina

    11 sierpnia 2019, 18:10

    Pysznie ten omlet wyglada! Pozarlabym heheh brawo za spadek ilw by nie bylo to zawsze pare cm mniej mim9 @ to dobra robota! A na bratowa bierz poprawke olej :-)

    • aska1277

      aska1277

      11 sierpnia 2019, 20:00

      W szoku jestem,że wlaśnie mimo @ są spadki ;) Z bratową było spokojnie ;)

  • tara55

    tara55

    11 sierpnia 2019, 16:50

    Ooooo.... Brawo za spadek cm. ! Aktywność też piękna. Dzielnie działasz. Tak trzymaj. :-)

    • aska1277

      aska1277

      11 sierpnia 2019, 19:59

      Aktywność domowa ;) hihihih Pozdrawiam cieplutko :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    11 sierpnia 2019, 16:44

    Każdy spadek cieszy. Miłej kawki .Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      11 sierpnia 2019, 19:59

      Oj to prawda, daje takiego kopa do dalszej walki :)

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    10 sierpnia 2019, 21:49

    Też robię leczo ale z kurczakiem dla siebie a dla męża z kiełbasa :) Piękne spadki mimo wszystko brawo! No to trzymam kciuki jutro hihi. :)

    • aska1277

      aska1277

      11 sierpnia 2019, 19:54

      Dziekuję ;)

  • Trollik

    Trollik

    10 sierpnia 2019, 21:00

    Piekne spadki...trzymam kciuki za jutro

    • aska1277

      aska1277

      10 sierpnia 2019, 21:05

      Dziękuję :) może niewielkie ale zawsze daje dalszą motywację :)

  • annna1978

    annna1978

    10 sierpnia 2019, 20:53

    Sezon na leczo w pełni:)) ale narobiłaś:)

    • aska1277

      aska1277

      10 sierpnia 2019, 21:04

      Tylko robiłam z parówek :( bo nie miałam kiełbasy, zawsze robię ze śląskiej lub podwawelskiej. lepsze wychodzi ;)

    • annna1978

      annna1978

      10 sierpnia 2019, 21:06

      A ja z kurczakiem robię:))

    • aska1277

      aska1277

      10 sierpnia 2019, 21:14

      Kiedyś też robiłam z kurczakiem. podawałaś wpis jak robisz ? to poszukam ;)

    • annna1978

      annna1978

      11 sierpnia 2019, 07:46

      Kurczak jak do gyrosa, cebulka, papryka cukinia w kostkę- razem przesmażyć, podlac wodą, przecier pomidorowy i na koniec kukurydza z puszki:) mniam:)

    • aska1277

      aska1277

      11 sierpnia 2019, 19:53

      Kukurydzy nigdy nie dodaję do lecza, ciekawy przepis. Dziękuję :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.