kończę tydzień. Ale od rana ...Paszczury przybyły " w porze obiadowej" jako rzekła Paulina. No i obiad było raczej " narodowy", czego ja akurat nie stosuję, bo przyznam, że nasza kuchnia nie jest moją ulubioną. Ale ponieważ zięć jest wybitnym mięsojadem to zrobiłam schabowe ( mając w pamięci akcję z kotletami to " narobiłam" schabowych na wywiezienie) do tego ziemniaczki, ogóreczek kiszony albo surówka no i oczywiście " najlepszy" sernik na świecie ( bez rodzynek, bo młodsza Paszczurzyca nie cierpi rodzynek - ale tylko w serniku). Przyjedli, pożarli, nabrudzili talerzy, kawę mamusi zrobili i ...polecieli na imprezę a ja wypindrowana na Basię Stępniak Wilki . Miejscówkę miałam najlepszą ( podobno ) odsłuchowo bo...za akustykiem. Uwielbiam takie koncerty ...malutki ( do tej kawiarni nie wlezie więcej niż 50 osób), artysta nie tylko śpiewa ale i sypie anegdotami ale i nawiązuje kontakt " paszczowy" ze słuchaczami ...ot takie klimaty " klimatycznych" krakowskich kabaretów. Była moja ukochana " Bombonierka" ale i kilka innych świetnych piosenek np. z gatunku bajek....o Kopciuszku albo ...mężu księciu. Zatem wieczór bardzo udany, teraz sobie piszę " ku wam" i czekam z mieleniem kawy aż Potworki ślepia otworzą , dam śniadanie i dobre słowo na niedzielę " jedźta już sobie do siebie" a ja ....wypięknię się i tup tup na "Cyganerię" a potem na urodziny do szwagierka. I chwilowo koniec z kulturą, na jakieś dwa tygodnie, bo będzie film o twórczości Tintoretta. Ale....bilet na czerwcowy koncert Rieu...już do mnie jedzie. Tym czasem zapraszam was na dalszą włóczęgę po ( jeszcze) kościele mariackim ( już padły pytania , na szczęście nie tutaj, bo tu naród oświecony, skąd te zdjęcia) no i milutkiej niedzieli.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Magdalena762013
29 września 2019, 13:34Ostatnie zdjęcie spowodowało moj uśmiech. Jest pieknie doswietlone. Trochę intryguje mnie twarz tego biedaka na tej płaskorzeźbie. Jego dłoń jest śmiesznie wygięta, a nogi smętnie zwisają. A domek na dole? Taki, jakby był z jakiejs animowanej bajki dla dzieci - smutny domek. A ukulturalniasz sie na maksa!!! Ciesze sie razem z Tobą!
Beata465
29 września 2019, 14:56To " świetny" Florian ...tak go powiesili w bramie i sobie dyńda :P
Magdalena762013
30 września 2019, 17:14A faktycznie - wiedziałam, ze kogoś mi przypomina!!!
Beata465
30 września 2019, 17:30no może mu na drugie " Przypominajek" :D
Clarks
29 września 2019, 09:22PRZE- CU- DNE zdjęcia !!!
Beata465
29 września 2019, 09:50Dziękuję :D