Wczoraj po raz pierwszy ćwiczyłam callanetics. Zaczęłam od najprostszego ćwiczenia na brzuch. Kiedyś byłam w stanie wykonać 300 powtórzen na raz, a teraz zaczęłam od 50 i pot wystąpił mi na czoło. Tragedia po prostu, ale o ile ciśnienie mi nie skoczy, nie poddam się tak łatwo. Będę wykonywać tylko ćwiczenia na brzuch. Złudzeń nie mam. Pięknego brzucha mieć już nie mogę, ale niech zacznie spadać w końcu, bo jest gigantyczny. Mam w tej chwili 97 cm w talii, a było 114. Dla kobiet bezpieczna dla zdrowia granica to ponoć 80 cm. Jeszcze 17 cm. Dużo. W takim tempie jak teraz to trzy lata diety....:( Piękny brzuch to dla mnie plaski, ale miękki, bez widocznych mięśni.
Dziś mam trochę zajęć oprocz pracy. Muszę koniecznie zrobić ikonę decoupage dla mamy. To będzie prezent pod choinkę. Do tego książka i kosmetyki. Kosmetyki dla wszystkich juz kupiłam. Krzysiek o prezencie dla mnie nie myśli. Kupiłam sobie troche drobiazgów do domu i chyba uwaza, ze to z okazji świąt. Ma rację, ale czasem mi przykro, ze nawet o prezencie dla mnie nie wspomni.
Wczoraj po tej wycieczce do lekarza nie mogłam dojść do siebie. Bylo mi okropnie zimno i nie mogłam nagrzać mieszkania. Leżałam z termoforem. Wieczorem było ledwie 21 stopni w pokoju dziennym. To malo jak na ten pokój. W czasie ćwiczeń nieco na poczatku zmarzłam i trening tai chi był w swetrze. Rozgrzałam się pod koniec... Spać poszłam rano. Dziś za pracę wezmę się wcześniej, bo niedługo przyjedzie Sebastian i praca będzie utrudniona.
tracy261
14 grudnia 2019, 13:33Widzę, że należysz do zmarzluchów :) U mnie 21 stopni to standardowa temperatura w mieszkaniu. Nie lubię jak jest za ciepło :)
araksol
14 grudnia 2019, 16:05ja lubię w tym pokju w którym siedzę mieć z 24, a sypialni i kuchni nie ogrzewam jeszcze
tracy261
14 grudnia 2019, 18:20Hehhe, to już całkiem ciepło :)
agazur57
13 grudnia 2019, 06:46Też mam brzuch. Nawet jak schudłam do normalnej wagi to miałam prawie 90. Tłumaczę to tarczycą. Ludzie mi miejsca ustępowali.
araksol
13 grudnia 2019, 14:17ano widzisz...
psychodietetyczka.com.pl
12 grudnia 2019, 23:12Kochana :) Ćwicząc brzuszek i mając jednocześnie sporo tłuszczyku na brzuchu jest nam ciężko samymi ćwiczeniami mięśni brzucha spalić oponkę. Tutaj są bardzo ważne ćwiczenia aerobowe i dieta redukcyjna.
araksol
12 grudnia 2019, 23:27dieta tak....Aeroby w życiu. Nie znoszę takich ćwiczeń...Nie znoszę wysiłku...Tylko spokojne ćwiczenia typu jogi cz tai chi wchodzą w grę...
Nitunia13
12 grudnia 2019, 19:46Najwazniejsze ruszyć dupe obojętnie czy to calanetic czy joga czy zwykły spacer. Ja narazie czekam na cud.....sofa mnie ciagle wola....śpię na żądanie......pozdrawiam
araksol
12 grudnia 2019, 20:48też dużo leżę i śpię. Cały czas leżę oprócz ćwiczeń
kaba2000
12 grudnia 2019, 17:53Ale się zawzielas na te ćwiczenia.Brawo dla Ciebie.Ja też powinnam ćwiczyć brzuch bo mam ogromny.Ciekawe czy callanetics pomoże.
araksol
12 grudnia 2019, 20:47no zobaczymy...
mania131949
12 grudnia 2019, 14:10Callanetics to trudne ćwiczenia. Kiedyś ćwiczyłam, ale szło mi jak po grudzie . Powodzenia :-)))
araksol
12 grudnia 2019, 14:57no zobaczę...
Wiosna122
12 grudnia 2019, 13:47kiedys upierałaś się że nigdy nie bedziesz cwiczyła, dziś patrze jak od dłuzszego czasu dumnie walczysz o swoje, super! Mam nadzieje ze wejdzie ci to w nawyk, najwazniejsze ze zbawiennie to wplynie na twoj organizm, a z czasem kazde z tych cwiczen to bedzie tylko rozgrzewka :)
araksol
12 grudnia 2019, 13:55dobrze wpływa ale sa tez minusy, bo kręgosłup mnie gorzej boli...:(
Wiosna122
12 grudnia 2019, 19:01yoga pomoże na te bóle kregosłupa, poszukaj sobie na youtube, jest yoga na kazdy odcinek kręgosłupa
araksol
12 grudnia 2019, 20:47ćwiczę jogę kręgosłupa, ale juz połamana jestem