Praca kolo domu posuwa sie po trochu do przodu. Szambo wypompowane i najgorsza część piasku ze studzienki wyjęta. Dziś moze reszta. Jest z tym troche problemu, bo studzienka dość glęboka. Krzysiek nabiera i podaje mi do gory, ja muszę sie schylić, a jestem przerażona, bo mam lęk wysokości. Kondycyjnie dałam radę i nawet zadyszki nie dostałam. Ćwiczenia robią swoje. Krzysiek sie męczy, bo zaraz sapie... Opłacić pracy nie mam komu.
Pikusia chyba znowu bolą zęby. Suchego pokarmu nie chce, a mięso mu trzeba kroić na kawałki. O zabiegu nie myślę, bo to starszy piesek i tak częsta narkoza może mu zaszkodzić. Po wyjeździe Sebastiana koty wrociły na kanapę. Gdy on jest kilka omija kanapę z daleka. Inne śpią obok niego, ale w nocy. Sebastian koty toleruje, ale Pikusia nie lubi, bo go goni z kanapy. Ja sie z nim o to kłocę, bo Pikuś jest u siebie i ma prawo na kanapie siedzieć. Pikuś to bardzo fajny pies - proludzki, prokoci, czuly i wrażliwy. Bardzo lubi sie przytulać, przepada za głaskaniem. Lubi tez gdy koty go liżą. Sebastian lubi psy agresywne, groźne i na dworze. Miał amstafa.
Dziś muszę zrobić jadłospis na resztę tygodnia. Wszystko raczej mam poza wodą mineralną. Krzysiek musi po nią jechać, bo piję tylko mocny gaz, a u nas w sklepie takiej nie ma.
Dziś twaróg z cynamonem, ryba wędzona, bigos z kapusty, grzybów i schabu. Pozegnałam kolejne 30 dkg. Od poczatku 1,3 kg. Tydzień jutro.
tracy261
3 stycznia 2020, 21:09Znałam kiedyś człowieka, który miał tak silny lęk wysokości, że miał nawet zawroty głowy, gdy wszedł na pierwsze piętro w bloku. Całe życie mieszkał na wsi, dookoła pola. Każdy przyjazd do miasta to był dla niego koszmar.
araksol
3 stycznia 2020, 22:55też tak mam. nawet gdy stoję na krześle mi sie w głowie kręci
synestezjaa
2 stycznia 2020, 22:01Pięknie idzie! Brawo!
araksol
2 stycznia 2020, 22:12:)
alhe11
2 stycznia 2020, 20:18Mój starszy kocurek Mamanek miał narkozę po roku. Też biedak miał kłopoty z zębami ( usunęłi mu 7) Wet mówiła, że miałam przyjść wcześniej 😳, bo zapalenie dziąseł to źle dla serca. Więc moż nie musisz czekaćtak długo ?
araksol
2 stycznia 2020, 21:02nie zapalenia...
agnes315
2 stycznia 2020, 19:35a może Pikusiowi trzeba kamień z zębów zdjąć? Kupuj mu puszki, to jest miękkie
araksol
2 stycznia 2020, 19:45teraz je tylko miękkie
agnes315
2 stycznia 2020, 19:34Tak jak czytam o tym Twoim Sebastianie, to sobie myślę, że to jest zły człowiek :)
araksol
2 stycznia 2020, 20:59nie wygląda na to. Jest tylko dość surowy i nerwowy
kaba2000
2 stycznia 2020, 18:49Biedny Pikus:( Ładny spadek.Dieta działa!!!
araksol
2 stycznia 2020, 19:44ano biedny...
Sunniva89
2 stycznia 2020, 18:36Biedna psinka moze jak odczekacie troche uda sie cos zrobic z tymi jego zebami
araksol
2 stycznia 2020, 19:43zęby były usunięte kilka misięcy temu no i krwotok był
alicja205
2 stycznia 2020, 16:18Pikuś to starszy piesek, jak piszesz, ale na pewno zostało mu kilka lat życia wiec szkoda, aby spędził je w cierpieniu przez bolące zęby.. Proszę nie pozwól cierpieć pieskowi.. Podjedź z nim do weterynarza, fachowiec będzie wiedział czy można zastosować narkozę czy nie. Nie pozwól mu cierpieć, jego tak samo boli jak człowieka..
araksol
2 stycznia 2020, 16:41on miał zabieg kilka miesięcy temu i były problemy bo dostał krwotoku. Trzeba odczekać...
alicja205
2 stycznia 2020, 18:26:( Przykro mi.. życzę zdrowia dla pieska.
araksol
2 stycznia 2020, 18:32będzie dobrze...