Waga spadła i już nie mam tego co nabralam. Ulżyło mi, ale ta walka o każdy kilogram trochę mnie juz zmęczyła. Wyglądam na koniec tego etapu, ale poki waga spada z diety nie zrezygnuję. Tak niewiele juz brakuje do magicznej siódemki z przodu. Oby już... Pamiętam jak schodziłam poniżej 90 kg. Też szło ciężko, ale się udało. Uda się i teraz. W tej chwili noszę 48, a czasem 46 rozmiar. Gdy zaczynalam się odchudzać nosiłam 56.
Rozregulował nam sie telewizor i nie potrafię tego naprawić. O tym by Krzysiek zrobił nawet nie myślę. Ten telewizor jest cos felerny. Ciągle coś z nim nie tak i ciągle trzeba regulować. Juz dwa razy był problem. Raz naprawil brat Krzyśka, a raz ja. Do wymiany jest tez dekoder. Ja miałam nc+, a teraz to canal+. Nawet nie wiem gdzie jest nowy punkt. Brat Krzyśka pojechał na kurację. Wróci chyba koło 18 II. Poszukałam serwisu i pan podjedze chyba w czwartek. Dałam tez ogłoszenie na Oferię o złożenie rowerka.
Wczoraj Krzysiek był w mieście i kupił mi colę 0. Dziś sie nia raczę. Pyszna jest...
Dostałam zaproszenie do antologii z opowiadaniami kryminalnymi. Na razie myślę i pomyślę do połowy marca. Moze się uda fundusze zdobyć tobym wzięła udział.
Karampuk
31 stycznia 2020, 07:14łaaał super, tyle rozmiarów w ół
araksol
31 stycznia 2020, 09:14no udało się...
tracy261
29 stycznia 2020, 20:21A nie dasz rady złożyć tego rowerka sama? Na pewno jest instrukcja :)
araksol
29 stycznia 2020, 20:34trochę się boję, żeby mi się nie rozłozyl. Nie mam siły do śrubek
tracy261
29 stycznia 2020, 20:40Spróbuj, najwyżej na koniec poprosisz Krzyśka, żeby dokręcił. On przyjedzie na gotowe, zrobi dwa ruchy i będzie zadowolony, że się przydał, a Ty będziesz miała satysfakcję, że zrobiłaś coś sama :)
araksol
29 stycznia 2020, 20:50zobaczę w niedzielę jak będzie w domu...
aska1277
29 stycznia 2020, 19:55Jest progres rozmiar 56 a 48. Brawo.
araksol
29 stycznia 2020, 20:17jest...:)
magda-48
29 stycznia 2020, 11:22tez kupuje cole zero, albo pepsi light.Jak sie mocno chce pic, to sama woda nie wystarcza, a i za cos słodkiego taka cola tez czasem wystarcza.Syf to jest ,ale co dzis syfu w sobie nie ma
araksol
29 stycznia 2020, 13:36też już będę chyba kupować mimo, ze to chemia
Naturalna! (Redaktor)
30 stycznia 2020, 04:17Ja bym wolała "syfiastego" brokuła zamiast tej coli zero 😉. Syf syfowi nie równy przecież 🙂
araksol
30 stycznia 2020, 10:18uwielbiam colę i czasem piję...