Witajcie Kochani
Niedziela człowiek z jednej strony by odpoczął, ale z drugiej aż mnie nosi.... Nosi mnie aby poćwiczyć, a ja nie mogę :( Dziś niby nie ma aż takiej tragedii jak kilka dni temu,ale jednak. Ograniczenia dalej są :( Tzn.nie mogę gwałtownie się schylać, spadnie w jakiejś dziwnej pozycji, kontrolowanie posiłków. tego co jem, aby jeść na spokojnie, nie w biegu. Kurczę... To jest męczące. Po każdym zjedzonym posiłku, notuję jak się czułam. Tak abym miała jakiś obraz , jak pójdę do lekarza. Chciałam teraz ułożyć plan menu, na jutro....Jednak czy warto ? Nie wiem.
Ogólne samopoczucie takie sobie, brak energii siły. Nawet dziś miałam problem aby zamieść śmieci z podłogi. Musiałam uważać jak to robię, bez gwałtownych ruchów.... Szok. Ale nie poddam się, będę walczyła o lepszą siebie.
Dzisiejsze menu wygląda tak:
ŚNIADANIE : owsianka z jabłkiem i cynamonem
OBIAD : zupa krupnik z żołądkami
DESER: budyń z borówkami
KOLACJA : chleb pszenny z pasztetem pomidorowym i ogórkiem
Niby nie jest aż tak dużo, ale najadłam się. Nie miałam większych dolegliwości, co mnie cieszy. Bo szczerze mówiąc, boję się cokolwiek zjeść :( No ale z drugiej strony jeśli nie zjem, to się nie dowiem.
Dziś przed śniadaniem zrobiłam sobie siemię lniane. Wypiłam. Zobaczymy czy coś da. Dodam,że dziś nie wzięłam tabletki. Także jest duży plus.
Dobra koniec marudzenia :) Zmykam poczytać co u Was :) Mam nadzieję,że lepiej dzionek mija :)
POZDRAWIAM
brawo-ja
3 lutego 2020, 18:45Na refluks spróbuj Bioprazol. Mi i niejednej osobie pomógł. Niestety jest na receptę.
aska1277
3 lutego 2020, 19:06Dziękuję za informację ;)
GingerSlim
3 lutego 2020, 14:17Kurcze nie jestem w pamiętnikach na bieżąco. Co Ci jest?
aska1277
3 lutego 2020, 16:34Hejka :) Refluks mnie dopadł :(
slubna26
3 lutego 2020, 13:32Len na czczo fajna sprawa
aska1277
3 lutego 2020, 16:34Piję juz 3 dzień i czuję się ok,
Kolastynka
2 lutego 2020, 21:25Oj to życzyć tylko zdrowia w takim razie 🙂 jeśli tego nie ma to wszystko inne się sypie 🙂 ślę całusy 🙂
aska1277
2 lutego 2020, 21:44Dziękuję :*
Trollik
2 lutego 2020, 20:16Szybkiego powrotu do formy i zdrowia
aska1277
2 lutego 2020, 20:57Dziękuję :)
Gacaz
2 lutego 2020, 20:12Zgaga nie wyklucza ruchu, tylko trzeba odczekać po posiłku i oczywiście małe porcje. Musisz sama wyczuć co Ci szkodzi. Mnie początkowo pomagał kawałek jabłka po posiłku, potem siemię, a teraz tylko leki. Życzę zdrowia.
aska1277
2 lutego 2020, 20:57Wiem,wiem że nie wyklucza ruchu... jednak cały czas coś tam się unosi. A ja lubię czuć się komfortowo podczas ćwiczeń.
araksol
2 lutego 2020, 19:52uważaj na siebie
aska1277
2 lutego 2020, 20:56Dziękuję :*
Alladynaa
2 lutego 2020, 19:45Wracaj szybko do zdrowia.
aska1277
2 lutego 2020, 20:56Dziękuję ;)
KaJa62
2 lutego 2020, 19:24na pewno pij dużo naparzonego siemienia lnianego , to na pewno złagodzi, pozdrawiam
aska1277
2 lutego 2020, 20:56Przepraszam,że zapytam.... te siemię lniane pije się z ziarnami czy tylko te kleik ?
KaJa62
2 lutego 2020, 21:38Ja piłam i ziarna, bo wokół nich zawsze było sporo tego kleiku,
KaJa62
2 lutego 2020, 22:14Możesz też kupić siemię mielone i takie parzyć też będzie dobre
aska1277
3 lutego 2020, 08:28Ok dziękuję za informację