Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6/8 waga nadal SPADA!


Dziś na wadze 66,4!!!!!

hurrrrra czyli po tygodniu znów spadek

 

oj twarda jestem niesłychanie - żadnych odstępstw - zaprogramowałam się na Dukana i prę wytrwale do przodu z coraz większym apetytyem na moje wymarzone 64kg ;)

 

Jutro Mikołajki. Gdy byłam mała ustawiałam przy łóżku kapcie i rano czekał na nich prezencik dla mnie. Wiedziałam, że Mikołaj przychodzi w nocy i strasznie chciałam go zobaczyć, ale niestety... zostawał tylko poranny szelest papieru do pakowania i błysk w oku na widok masy łakoci i jakiejś niespodzianki.

Dziś sama jestem mamą i dziś znów mam te motyle w brzuchu i to radosne wyczekiwanie, bo teraz mój  synek czeka na Mikołaja :)

Te tysiące pytań, które zadawał przed zaśnięciem: mamo a którędy mikołaj przyjdzie? jak on się tam zmieści? a czy mogę poczekać? a czy on się umie zamienić w myszkę? a co mi przyniesie?...

i tak od słowa do słowa powstała barwna opowieść, która zakończy się rano. Nie wiem tylko czy happy'endem, bo moje dziecko wymarzyło sobie  mp4 i pisało w przedszkolu o tym list do Mikołaja, a w zamian za to dostanie ukochane lego i list - odpowiedź odnośnie jego marzenia.

Dzieci są cudowne a świat ich wyobraźni taki nieprzewidywalny. Cóż,  pożyjemy - zobaczymy :) 

 

Życzę Wam udanego tygodnia i niech każdemu z Was Mikołaj (w kogo by się nie wcielił) przyniesie wymarzony drobiazg ;)

 

A na słodki załącznik mikołajkowy wrzucam moje pierniczki wraz z pomocnikami :)

moi pomocnicy

jak pierniczyć to tylko WYSOKOKALORYCZNIE :)

pierniki i łapka małego łakomczuszka :)

 

  • emkaego

    emkaego

    8 grudnia 2009, 14:06

    głodna się zrobiłam od samego patrzenia, nieźle się napierniczyliście ;) a pomocnicy jak widać wzorowi :) spadku gratuluję!!!!!!

  • marcelka55

    marcelka55

    7 grudnia 2009, 22:08

    najfajniejsi są pomocnicy :):):)

  • Monijka30

    Monijka30

    7 grudnia 2009, 14:01

    my nie pierniczymy ale będziemy wkrótce wykrawane ciacha piec. Na razie gromadzę składniki do ozdabiania:) A waga pięknie Ci spada i w następnym tyg. na bank mnie przegonisz bo ja znów w weekend niegrzeczna byłam, wrrr. Pozdrawiam:)

  • Ebek79

    Ebek79

    7 grudnia 2009, 08:31

    I dzieci i pierniczki:) Kurde, to moja Jagoda też w przedszkolu, ale o żadnych mp4 nie marzy. Podejrzewam, że nie wie co to jest:) I dobrze, dla mnie:) Ja nic nie dostałam! O przepraszam mama dała mi wino i akurat wczoraj na mikołaja skończyła moją czapkę na drutach:)

  • klemensik

    klemensik

    6 grudnia 2009, 22:01

    Gratulacje wagowe i cudne pierniczki:)

  • ajrin4

    ajrin4

    6 grudnia 2009, 22:00

    Bardzo ciepłe te twoje wpisy...:) Aż miło poczytać...Całuski dla pomocników :)))

  • literka777

    literka777

    6 grudnia 2009, 11:05

    gratuluję! powodzenia w dalszym odchudzaniu! pozdrawiam! : )

  • DeLaRosaNegra

    DeLaRosaNegra

    6 grudnia 2009, 09:59

    Moc prezentów od Mikołaja, niech ci przyniesie kolejny spadek :) <img src="https://840805.siukjm.asia/a/f/jpeg/11312/mikolaj1__10_mm.jpeg">

  • fisska

    fisska

    5 grudnia 2009, 23:24

    spadek jak zwykle fajny :) weź kopnij to jedną szóstke w d... to może przesunie się na koniec i waga idealna będzie już naprawde prawie idealna :) Hmmm....pierniczki...ja też dostanę? :) Mój Mati zastanawiał się od kilku dni czy Mikołaj przyniesie mu tylko coś słodkiego czy moze choc jednego hot-weelsa :) za to Marta odpowiadała pewna siebie (jakby od niechcenia) -ja chce misia :) -co oczywiście oznacza coś związanego z kubusiem puchatkiem :):):) Teraz prezenciki leżą na butach i tylko zastanawiam się o której Mateusz wpadnie do sypialni i narobi rabanu, że dostał prezent :)

  • kamila19851

    kamila19851

    5 grudnia 2009, 23:00

    Ja akurat dostawałam prezenty pod poduszkę ;) A moje na razie będą miały prezenty obok łóżek, bo i tak jeszcze nie rozumieją. Jednak, gdy troszkę podrosną, to pewnie Mikołaj będzie zostawiaj podarki pod poduchą ;)

  • kornelka86

    kornelka86

    5 grudnia 2009, 22:44

    wystawić znów kapcie pod łóżko:) Tylko radzę zrobić to bardzo ostentacyjnie by Mikołaj zauważył:)))

  • IfCatchDream

    IfCatchDream

    5 grudnia 2009, 22:39

    jak ja tęsknie za tym czasem kiedy byłam malutka i siadałam co roku przy oknie, czekając na Mikołaja. Faktem jest, że zasypiałam po 15 minutach na parapecie, ale potem i tak wmawiałam sobie, że widziałam Mikołaja haha :) to było takie magiczne

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.