Witajcie
Zaczynamy weekend :) Dziś waga rano mnie zaskoczyła... Hmm chociaż czy to zaskoczenie? W sumie tak ;) Drugi dzień waga tak sama, ciekawe co jutro pokaże ;) Czy będzie spadek czy może waga paskowa. Ale póki co o tym nie myślę. Dzionek minął spokojnie, bez atrakcji . Udało się zrobić mnimum 10 tyś kroków. W sumie od początku roku, no poza 1 stycznia gdzie kroków było ponad 6 tyś. Ale tak wyszło, włosów z głowy rwała nie będę.
Tak jak wczoraj zaplanowałam, tak nastawiłam budzik. Zadzwonił chwilę po 7 ;) Wstałam, zjadłam sniadanko, posprzątałam i wzięłam się za trening. Orbitrek 45 minut i chód 21 minut ( 1,46km)
Oj nie chciało mi się ;) Tzn. chciało ale ostatnie 5 minut było ciężkie ;) Woda wypita 1,5 litra, daję radę. Dziś dzień 12. A posiłkowo dzień wygląda tak :
śniadanie: chleb z ziarnami, antipastii, pomidor, ogórek, czerwona herbata
II śniadanie: omlet z mąki kokosowej, kiwi, miód
obiad: leczo
kolacja: serek truskawkowy ( tu na zdjęciu całe opakowanie, ale zjadłam tylko 150g, nie dałam rady więcej) Wafelek B-ready
Łącznie dziś 1381 na 1712 kalorii. Nie jest źle ale po obiedzie nie miałam na nic ochoty. Miała być sałatka ale głowa mnie lekko ćmi i zjadłam co było, na szybko. Jestem zadowolona z dnia dzisiejszego :) Mija pozytywnie tak powinno być. Mam tylko nadzieję, że ból głowy nie będzie się nasilał.
Działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :* :*
annaewasedlak
9 stycznia 2021, 20:03Tak działami i walczymy u mnie dziś była akcja drzewo.
aska1277
9 stycznia 2021, 21:09Oczywiście, działamy :) Tobie Aniu idzie świetnie
GingerSlim
9 stycznia 2021, 12:44Muszę poszukać przepisu na omlet z maka kokosową. Może nawet zjem dziś na 2 śniadanie 😉
aska1277
9 stycznia 2021, 21:08Mąka i jajko :) Nic więcej ;) poszukaj na insta Mama na siłowni,
Chemiczka83
9 stycznia 2021, 12:17Mnie głowa na szczęście boli raz na rok średnio. Wtedy pomaga mi mocna kawa i jakieś cardio. Wiadomo, że przy bólu ciężko się ruszyć, ale przełamuje się i po jakichś 15-20 min wysiłku jest lepiej
aska1277
9 stycznia 2021, 21:07Mi niestety wtedy cardio nie...... oj z daleka od aktywności :)
Naturalna! (Redaktor)
9 stycznia 2021, 10:24Za dużo tego bólu głowy u Ciebie. Szczerze współczuję, bo jak miewam takie bóle, to zdycham. Być może masz problem z detoksyfikacją ciała. Pomyśl, żeby wesprzeć wątrobę. Jakiś ostropest mozeczy mniszek lekarski. Radziłabym tez odstawić sklepowe słodycze, bo byc może sztuczne składniki w nich zawarte i cukier niezbyt korzystnie wpływają na ciało. Dodatkowo polecam suplement magnezu, najlepiej organiczny czyli cytrynian magnezu lub jablczan. Często brak tego pierwiastka wplywa na nasilone migreny. Magnez bierze udział w ok 300 reakcjach enzymatycznyvh w ciele, jego wchłanianie z pożywienia może być słabe lub nawet nie dostarczasz sobie dziennej normy, która dla kobiet wynosi ok. 320 mg. Mam nadzieję, że die nie obrazisz za moje ględzenie. Napisałam Ci wskazówki, a co Ty z tym zrobisz, to już Twój wybór jednak jsk czytam, że znowu masz problem z tą głową to szczerze współczuję i chciałabym pomóc. Oczywiście to, co Napisałam nie wyczerpuje tematu, to tylko takie minimum, ale nie chcę Cię na siłę zadręczać i uszczęśliwiać swoimi radami ;) haha, może wcale nie chcesz tego słuchać. Szkoda ze kiszonki zniknęły z Twojego talerza. Zdrowe jelita to tez zdrowa głową, warto o jelita dbać codziennie. Pozdrawiam serdecznie. Dobrego Roku 2021.
aska1277
9 stycznia 2021, 21:04Cieszę się,że wyraziłaś swoje zdanie. Dałaś dobre rady :) Nie, nie gniewam się za to :) Doceniam. Na szczęści tego dnia tylko głowa ćmiła, a od 1 stycznia ani razu nie wzięłam tabletki. Więc jakiś postęp jest. Fakt troszkę ograniczam słodycze, liczę kalorie, nie jem co popadnie. Być może to też jakoś wpływa na brak bólu ;) Nie wiem, ale obserwuję siebie, swój organizm. Niestety nie mogę za dużo kiszonych i na occie, przez żołądek tzn refluks. Szczęśliwego Nowego Roku :)
marmarta1
9 stycznia 2021, 01:46Uwielbiam omlety z mąki kokosowej. Ja robię pół na pół: trochę mąki kokosowej, trochę otrębów owsianych :)
aska1277
9 stycznia 2021, 21:06Będę musiała następnym razem wymieszać :) Dziękuję
kasiaa.kasiaa
8 stycznia 2021, 20:56Omlet z mąki wygląda obłędnie 😛😛😛 Jak nie lubię omletów, tak ten bym zjadła 😊😊😊
aska1277
9 stycznia 2021, 21:05Czuć fajnie kokos ;)
araksol
8 stycznia 2021, 18:25i dlatego ważysz mało i spada. Trochę serka zjedzone. Ja zjadam do końca i mam ochotę psychiczna na więcej...
aska1277
8 stycznia 2021, 19:34Nie zjadłam, bo mi nie smakował :( Średnio lubię truskawkowy... gdyby był brzoskwiniowy, zjadłabym cały i wylizała opakowanie. Ale nie chciało mi się jechać po taki do sklepu :D
eszaa
8 stycznia 2021, 18:23strasznie dużo węgli, az dziw, ze waga spada
aska1277
8 stycznia 2021, 19:33Dużo? Według Fitau przekroczyłam owszem, ale tłuszcze...a węgle w normie
eszaa
8 stycznia 2021, 20:48to musisz miec duzo tych węgli ustawionych, ja bym na tym na bank przytyła-chleb, mąka, owoce, w leczo tez węgle, słodki serek i baton,hmm
ewelka2013
8 stycznia 2021, 17:56U mnie też dobry dzień ♥️ i jutro tez ważenie, ale u mnie to szału nie będzie...
aska1277
8 stycznia 2021, 19:33Nie podawaj się. Dobrze sobie radzisz :*
ewelka2013
8 stycznia 2021, 20:08Nie nie tym razem się nie poddam 💪 idę po - 10 👌 wiadomo że czasem zdarzy się upadek, ale nie rzucę już diety przez miesiąc będę korzystać z cateringu
ewelka2013
8 stycznia 2021, 20:09A w week sama będę tworzyć z Vitalia ♥️