Waga - niestety rośnie - rano 111,5 kg (BMI 34,03).
Udało mi się w tym tygodniu trochę więcej poruszać i wydawało mi się, że to wystarczy, żeby waga zaczęła spadać. Niestety.
Średni całkowity wydatek energetyczny z ubiegłego tygodnia: 2614 kcal :)
Muszę jeszcze wyrzucić śmieci z mojego jadłospisu.
CzarnaAgaa
15 stycznia 2021, 12:23Do boju ... będzie lepiej ! Trzymam kciuki 🤞