Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 26 Ciężka sprawa jednej osoby....


Witajcie 

            Wtorek od samego rana pozytywny, mogłam góry przenosić :) Po śniadaniu odsapnęłam i wzięłam się za trening. Orbitrek 45 minut plus ciężarki i gumy -15 minut

             Powiem szczerze ,że lekko nie było :) Gumy miałam średni opór, ale przy kolejnych powtórzeniach czułam ramiona ;) To samo z ciężarkami :) Ale było świetnie, energia i radość :) Wody dziś ładnie wypiłam, bo 1,7 litra weszło :) Nawet nie wiem kiedy ale dziś 30 dzień wyzwania :) Wow :) Kiedy to zleciało???  Dziś wrzucę już na luty wyzwanie z wodą, jutro dam znać dla chętnych osób :) 

          Posiłkowo dzień wygląda tak:

śniadanie: chleb z jajkiem, papryką konserwową i ogórek

obiad: pizza z szynką, serem , cebulą, pieczarkami i sosem czosnkowym ( sama robiłam pizzę) -- na zdjęciu 4 kawałki, ale zjadłam tylko 3, jeden oddałam :) hihih 

kolacja: kasza manna z mandarynką i borówkami 

Łącznie wyszło 1967 na 1703 dziś zaszalałam :) Ale kaszka sporo kalorii miała, pizza też. Ale nie, nie żałuję. Zjadłam, to zjadłam. Jutro już lżejszy jadłospis. 

              Popołudniu była maseczka, polecam Wam właśnie tą :) Świetnie odświeża, nawilża :) Chciałabym Wam także polecić pewien szampon ;) A w tym celu zapraszam na mój kanał na yt. Jest to szampon z octem jabłkowym. Oto link jeśli  ktoś chętny zajrzeć. 


             No i teraz troszkę przykra sprawa... Hmmm miałam tego nie  poruszać, ale stwierdziłam, dlaczego by nie... Ja chciałam dobrze, a wyszło hmmm... No dobra od początku. Zapewne te osoby co są dłużej na V, znają niejaką Justynę - dziewczyna w swoich wpisach, głownie jadłospis podawała i wagę. Dużo osób hejtowało ją właśnie za te duże ilości pieczywa... próbowałam ją zrozumieć, bo samej zdarza mi się czasami zjeść więcej pieczywa( ale zwykle po większej ilości źle się czuję) . No i pomyślałam, aby jej pomóc. Napisałam do niej, zaproponowałam pomoc. Ok zgodziła się, wymieniłyśmy się fb, bo tam częściej bywa. Ok. Zapytałam co lubi, czego nie lubi jeść, jak to z aktywnością i piciem wody u niej. No i odpowiedziała. Zaproponowałam jej wypicie chociaż jednej szklanki wody, zamiast pieczywa na II śniadanie jakiś owoc, lub tortillę... Z aktywności chociaż 10-15 minut. No i na początku było  miło... Aż nagle .... mnie zaatakowała !! Dosłownie....Napisała, że pewnie nie robię tego bezinteresownie tzn nie chcę pomóc bezinteresownie... i zaraz wyślę jej czek do zapłaty :D   Nosz.... wiecie, co !!!!! Na początku uśmiałam się, ale później już nie. Wkurzyła mnie, to fakt. Kilka razy tłumaczyłam że robię to bezinteresownie, bo w grupie siła. To mi napisała, że to nie prawda. Że tu na V to tylko laski żrą i nic nie robią, a pouczają innych. Że ona nie ufa ludziom z internetu... Napisałam otwarcie, że lepiej jak usunie konto z V bo ludzie ją zjedzą.. Każdy dobrze jej  radzi, a ona zwyczajnie nie ma ochoty się zmieniać. Nie ma ochoty chudnąć, bo tak jej dobrze. Wiecznie wymówki.. itp.. 

       Tu na V są dziewczyny, które mają małe dzieci, rodziny.... mnóstwo obowiązków i co??? I dają radę, ale to trzeba chcieć. A później mi napisała, że ona nie chce moje pomocy. To napisałam, po co zgodziła się na początku. Nie, nie rozumiem takich osób. Człowiek daje swoje serce, czas.... i chęci... a tu dupa :) Cieszę się ,że  w Was  mam oparcie. Dużo z Was pisze ,że ja także jestem motywacją, co mnie cieszy i dodaje kopa do działania. Może nie chudnę w ekspresowym tempie, bo tego nawet nie chcę, ale zmieniam nawyki, a to duży postęp u mnie. Ale ja chcę i wiele z Was też tego chce... i działamy, wspieramy się... I czy od którejś z Was, chciałam pieniądze?????? 
         No to byłoby na tyle. Jestem ciekawa Waszych reakcji na to wszystko.  Mi nawet ta sprawa z Justyną, nie podetnie skrzydeł, bo ja chcę walczyć i walczę. Działam, nie poddaję się, nie szukam wymówek. Za jakiś czas  sobie zwyczajnie podziękuję... I oto chodzi. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia :* Pozdrawiam :) :*         

  • Wolfshem

    Wolfshem

    27 stycznia 2021, 17:39

    "Napisałam otwarcie, że lepiej jak usunie konto z V bo ludzie ją zjedzą.. " Nie pomagasz jej tym wpisem...

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 17:49

      Wiesz... ludzie nie byli przychylni pod Jej wpisami :( Zresztą skoro ktoś nie ufa ludziom z internetu, to dziwię się po co zakłada konto na takim portalu.

    • Wolfshem

      Wolfshem

      27 stycznia 2021, 19:04

      Tak, nie byli. A tym wpisem w pamiętniku dajesz im dodatkowo okazję do krytyki, a Justynie, jeśli to przeczyta, na pewno nie będzie miło. I już na pewno nie wzrośnie jej zaufanie do ludzi z internetu. Ok, Chciałaś pomóc, choć Justyna o tą pomoc nie prosiła. Latwo zresztą zauważyć, że w jej pamiętniku że niezbyt przyjaźnie reaguje na krytykę i porady.co widać po Rozczarowałaś się, bo Justyna pomoc odrzuciła.. Nie potrzebnie opisałaś to w jak by nie było publicznym pamiętniku. Trochę to wygląda na małą "zemstę" za Twoje rozczarowanie.

  • KiedysBedeMama

    KiedysBedeMama

    27 stycznia 2021, 14:27

    Ja też napisałam tej Pani, że je za dużo chleba i ze jej jadłospis jest mówiąc delikatnie beznadziejny. Nie rozumiem dlaczego miałby ktoś Ja głaskać i mówić,że dobrze robi? W sumie nikt nic przykrego jej nie napisał, a zyla tym cała Vitalia. Ta Pani ma wymowiki na wszystko. Jeśli jest jej dobrze, to ok 🙂 nie przejmuj się tym🙂 pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 17:50

      Widzę że takich osób jest bardzo dużo, takich które chciały pomóc... Nie przejmuje, po prostu robię dalej swoje, bo mam dla kogo :) Pozdrawiam cieplutko :)

    • KiedysBedeMama

      KiedysBedeMama

      27 stycznia 2021, 17:51

      👍👍👍👍

  • Użytkownik4069352

    Użytkownik4069352

    27 stycznia 2021, 14:15

    Kurcze tak chcesz pomagac dziewczynom.. a chłopakom to nie widzisz mam problem rozkrecamy cosik co ma i rece i nogi i..sprawdzone bo cosik schudłem jak komplesowo liczyłem i cwiczenia i dietke zresztą spójrz i sama ocen na Naszych grupach sic MY NIE PODDAMY SIE NASZ SUKCES nomen omen niby power z tego bije i jest temat a widze towarzystwo zamiast sie wziąść za siebie to tylko o dupce maryni i wnusiach jakby niewiedzieli ze idzie wiosna i trza bedzie te ciuchy zrzucić i..wyjdzie naga prawda i oby bł a i zgrabna i umiesniona ..oby powo-tomek

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 17:53

      Wiesz... tu akurat chodziło o pomoc konkretnej osobie :) Nie doczytałeś. Ale każdy może do mnie napisać na priv, jeśli potrzebuje wsparcia. Utrzymuję kontakt prywatny z kilkoma osobami, wspieramy się i to jest miłe, bardzo pomaga. A Tobie przeszkadza,że ktoś da wpis o wnuczce? Lub coś nie na temat diety? Jeśli ktoś ma ochotę napisać o tym, czy o tamtym w swoim pamiętniku, Jego sprawa :) Pozdrawiam :)

    • Użytkownik4069352

      Użytkownik4069352

      27 stycznia 2021, 20:33

      oj koleżanko cóz mogę ci powiedzieć zgoda buduje... i nic mi nie przeszkadza

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 20:38

      Super :)

  • asiakr

    asiakr

    27 stycznia 2021, 12:37

    Nie kojarze tej Justyny 😬 ale fakt - jej reakcja jest chora. Ale tak to jest - chcesz komuś pomóc bezinteresownie a ta osoba potem cię chce w du*ę kopnąć.

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 17:54

      Zgadza się Kochana :)

  • aluuzja

    aluuzja

    27 stycznia 2021, 12:31

    Widzisz inaczej kiedy ktoś o tę pomoc prosi a inaczej gdy sami wchodzimy do czyjegoś życia. Nie chcę Cię krytykować, ale już sama wiele razy się przejechałam. To ona ma chcieć a nie Ty. To są jej wybory, choćby w tym tkwiła i kolejne 10 lat nic nam do tego.

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 17:55

      Ja zapytałam czy chciałaby pomocy. Odpisała,że tak bo sama sobie nie poradzi... ale od słowa do słowa... i uznała że może będę kazała jej za te moje porady zapłacić :)

    • aluuzja

      aluuzja

      27 stycznia 2021, 18:25

      Rozumiem co napisałaś, i nadal uważam, że inicjatywa wyszła nie z tej strony. Ale cóż, chciałaś dobrze. Inna sprawa, że to osoba ewidentnie z jakimis problemami i ten wpis jej nie pomoże, tylko nakręci agresywne osoby.

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:55

      Całkiem możliwe.. no coż było minęło.

  • MizEatAlot

    MizEatAlot

    27 stycznia 2021, 12:08

    Chciałaś dobrze, ale rzuca się w oczy, że Justyna ma większe problemy niż waga. Coś tam u niej w domu nie hula, zawód wybrała sobie pomocowy, więc pewnie niezłe traumy z dzieciństwa wyniosła i teraz nie ufa ludziom. Myślę, że nie mogłaś jej pomóc, ale fajnie, że chciałaś.

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 17:57

      Chyba masz rację... próbowałam, nie udało się. Trudno, ale życzę aby znalazła fachową pomoc.

  • nuta

    nuta

    27 stycznia 2021, 10:06

    Taka nieproszoma pomoc na sile. Jak ja widze w menu, 2 kromeczki chleba na caly dzien, to nie dla mnie I nie komentuje. Chleb-torilla-owoc - tó nie sa sa zadne zamienniki - tak samo weglowodany. Chleby sa rozne - moze byc dumachane pieczywo Z marketu, moze byc chleb zytni, moze swoj piecze? Nem duzo chleba I uwazam, ze wcale nie tuczy, bo jest moj, na zakwasie.

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 17:59

      Nie, ja nie robiłam nic na siłę. Zapytałam raz, a kiedy usłyszałam ,że ona nie chce pomocy bo tak jej dobrze, zrezygnowałam.

  • laveau

    laveau

    27 stycznia 2021, 10:03

    Jak ktoś nie chce pomocy to siłą przecież nie zmusisz ;) dziewczyna może ma jakąś paranoję, nie ma co się denerwować na kogoś obcego. Szkoda nerwów i czasu ;)

  • marmarta1

    marmarta1

    27 stycznia 2021, 08:51

    Kojarzę Jej pamiętnik. Widać że dziewczyna potrzebuje pomocy. Wydaje mi się że chce schudnąć ale nie chce podjąć żadnego wysiłku. Myśli że tak po prostu kilogramy same spadną

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:00

      Chciałabym aby same spadały....

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    27 stycznia 2021, 08:48

    Dla mnie to sprawa dość prosta. Czytałam jej pamiętnik i komentarze a także jej odpowiedzi. Uważam, że mimo wielu mało miłych dziewczyn, większość chciała jej pomóc. A ona nie zawsze, a chyba nigdy nie chciała tej pomocy. Większość uważała za hejt. Nie rozumiem takich osób. Ja się nauczyłam, że jeśli człowiek nie chce pomocy, to jej sprawa. Nie przejmuj się, działamy. 😊

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:00

      Właśnie... ale cóż.. My działamy i to się liczy :*

    • kasiaa.kasiaa

      kasiaa.kasiaa

      27 stycznia 2021, 18:41

      Dokładnie, nic na siłę 😉😊

  • Francuzeczkaa

    Francuzeczkaa

    27 stycznia 2021, 07:13

    Moim zdaniem jeśli ktoś z własnej woli pisze w pamiętniku tylko wagę, a ta waga jest już trzycyfrowa to robi to po to żeby właśnie otrzymać wsparcie, jakiekolwiek wskazówki, podpowiedź, radę a nie hejt, w końcu nie ona jedyna walczy z otyłością, ale nic na siłę to trzeba samemu chcieć coś zmienić, nie ma co sobie zaprzątać głowy i tracić energię właśnie na takich ludzi, Powodzenia 🙂

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:01

      No powinna zapalić się lampka, przy wadze trzycyfrowej, ale są ludzie którzy lubią swoje kg. Miłego wieczoru

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 stycznia 2021, 06:18

    Nie kojarzę jej pamiętnika, ale może dlatego że raczej nie zaglądam do osób które nie są moimi znajomymi. Nie przejmuj się wiele z nas dostało kubeł zimnej wody na głowę. Pozdrawiam

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    26 stycznia 2021, 22:28

    Przykre to bardzo , że ktoś "gryzie wyciągnięta do niego rękę" Niektórym ciężko przychodzi zaufanie ...co nie oznacza że mogą oskarżać Cię o nieszczere zamiary Trzymaj się !inni za to czerpią garściami z Twojego wsparcia... 😘

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:03

      Jak ładnie to ujęłaś ;) Buziole i miłego wieczoru

  • achaja13

    achaja13

    26 stycznia 2021, 21:56

    Moze nikt tej dziewczynie nie zaproponował nigdy bezinteresownie wsparcia i pomocy ? Moze Jej słowa to jakas forma obrony przed tym przyznaniem się, że sobie nie radzi. Najważniejsze, że Ty się nie poddajesz uczysz się zdrowego odżywiania i chudniesz... krok po kroku do pięknej sylwetki. I niezależnie od tej vitalijki są tu osoby dla których jestes motywacja ...

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:04

      Całkiem możliwe. z tą bezinteresownością :( Dziękuję za miłe słowa :*

  • ByleDo60

    ByleDo60

    26 stycznia 2021, 21:46

    Myśle ze ta dziewczyna jest chora (i nie pisze tego po złości ale myśle ze nie jest w pełni normalna). Już dawno przestałam czytać jej pamiętnik bo jest niestety osoba toksyczną także chyba nie ma się czym przejmować

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:05

      Ja już zapomniałam, działam dalej bo ma dla kogo :*

  • Maratha

    Maratha

    26 stycznia 2021, 21:32

    Tez ja kojaze, ma wrazenie, ze jest lekko uposledzona tak po wpisach sadzac, wiec nie przejmowalabym sie tym za bardzo... Zrobilas wiecej niz niejedna osoba by miala cierpliwosc. Jak ktos nie chce pomocy tylko magicznego sposobu zeby przez noc z zakompleksionej rubaski zmienic sie w pewna siebie modelke, to niestety - nie da rady...

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:05

      Dokładnie jak ktoś nie chce, to nic nie zrobimy.

  • Mamalove

    Mamalove

    26 stycznia 2021, 21:30

    Nie przejmuj się :) i walcz, pisz i motywuj Nas dalej ❤️😚

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:06

      :* Będę starała się z całych sił :) Dziękuję

  • FreeMilka

    FreeMilka

    26 stycznia 2021, 21:03

    Wiem, kojarzę Ją. Tez chciwlam pomóc i wszystko było nietak, powiem Ci że na mojej stronie też ileś osób pytalono rady, podpowiadałam, poświęcałam czas czasem godzine czasem 3. Ale szybko cichły:( ludzie to chyba szukają sposobu cud .... ehhhh.... fobra duszyczka z Ciebie <3

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 18:06

      Skoro cichły tzn że niekoniecznie potrzebowały pomocy. Działaj dalej Emi :) :*

  • Nelawa

    Nelawa

    26 stycznia 2021, 20:29

    też "śledziłam" jakiś czas Justynę i jej wpisy na Vitalii. Mam wrażenie, że to osoba nieco (bez urazy) powoli myśląca i bardzo zakompleksiona. Zresztą sama kiedyś wspominała, że jest na rencie z tego powodu. Myślę, że spotkało ją w życiu wiele przykrości od innych osób i bardzo trudno jej uwierzyć w bezinteresowność i dobre intencje innych. Rozumiem, ze zrobiło Ci sie przykro, ale ja bym nie brała tego do siebie i nie obrażała się na nią. Jej wystarczą komentarze w stylu "Justyna, dasz radę".. "Justyna nie poddawaj się".. itp. itd. to nic nie zmieni w jej podejściu i działaniu, niestety. Wydaje mi się, że ona szuka w naszej społeczności wsparcia i akceptacji, jakiej nie ma w "realu".. Może się mylę, ale takie wysnułam sobie wnioski z obserwacji jej wpisów. Podziwiam Twoją aktywność. Jesteś niesamowita :)

    • aska1277

      aska1277

      26 stycznia 2021, 20:41

      Niestety ona nie ufa ludziom z internetu, tak napisala. Ale cóż... skoro nie ufa,to nie rozumiem po co zakładała konto. Ale było minęło,ja dzialam bo chce cos zmienić,chce dbać o zdrowie. Dziękuję za miłe słowa ;) Poki co aktywność daje mi mnóstwo energii i radości. Trwam... ale nie wiem jak długo:) jak to mówią złapałam wiatr w żagle. Miłego wieczoru :)

  • iness7776

    iness7776

    26 stycznia 2021, 20:28

    Znam ta dziewczynę prywatnie, bo razem studiowalysmy.

    • aska1277

      aska1277

      26 stycznia 2021, 20:37

      I zawsze taka była.. ze nic Jej się nie chciało ?

    • iness7776

      iness7776

      29 stycznia 2021, 21:33

      No właśnie wtedy nie, bo to było dobre 10 lat temu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.