Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 27


Witajcie 

              Środa to mały weekend ;) U mnie od samego rana pozytywnie. Po śniadaniu odsapnęłam, potem trening. Dziś padło na orbitreka 45 minut plus piłka 15 minut

       Trening na orbitreku minął mi nawet nie wiem kiedy, ale jak zeszłam z piłki... To był ogień :) Fajne uczucie. Niby 15 minut ale dostałam popalić. Dziś zaliczony kolejny dzień wyzwania z wodą. Udało się wypić 1,7 litra :) A to za sprawą tego,że rano piję do śniadanie kubek ciepłej wody z cytryną, plus  butka 1,5 litra.  Takim oto sposobem jest 1,7 litra. Powoli może uda się wypijać 2 litry. Za co podziwiam wiele z Was :) 

      Posiłkowo dzień wygląda następująco

śniadanie: owsianka z mandarynką i borówkami 

II śniadanie: kalarepa z hummusem buraczanym 

obiad: sałatka ( miks sałat, pomidor, ogórek, oliwki, filet z kurczaka, grzanki, majonez) 

kolacja: cappuccino, serek danio z borówkami


             Najedzona i zadowolona. Łącznie wyszło 1602 na 1703.  Naszła mnie ochota na borówki. Kupiłam w promocji w Biedronce, ale powiem Wam że nie mają takiego smaku jak te w sezonie. Jeśli chodzi o połączenie kalarepy z hummusem, rewelacja :) Mam nadzieję, że nie przeje mi się kalarepa. 

             To byłoby dziś na tyle z mojego raportu ;) Działamy, walczymy. Zaraz koniec miesiąca i podsumowania :) Ja nie będę miała wielki spadków, ale każdy mnie cieszy bo każdy przybliża do celu. I oto chodzi. Nie poddaję się. Chciałabym także Wam podziękować, za wsparcie jakie od Was otrzymuję :* Daje mi to kopa do działania. A jak piszecie, że jestem Waszą motywacją...to dostaję skrzydeł i staram się działać, aby Was nie zawieźć. Wiadomo że każdemu zdarzają sie gorsze i lepsze dni. Pamiętajcie o tym. Jak jeden czy dwa dni zawalicie, nic się nie stanie. Podnosimy się i idziemy dalej, przed siebie :* 

         Powodzenia :* Miłego wieczoru. Pozdrawiam :* :) 

  • araksol

    araksol

    28 stycznia 2021, 13:46

    byle do przodu:)

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 18:48

      Dokładnie

  • Nocka23

    Nocka23

    28 stycznia 2021, 08:21

    pięknie idziesz po swoje :) podziwiam :)

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 18:49

      Staram się póki złapałam bakcyla ;)

  • Kolastynka

    Kolastynka

    27 stycznia 2021, 21:44

    Tak jest! Nie poddajemy się! 😁 Działasz widzę ostatnio na najwyższych obrotach 😁 brawo!

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 18:50

      Tak podkręciłam śrubkę hihihihi

  • tara55

    tara55

    27 stycznia 2021, 21:23

    Wczoraj chciałam kupić kalarepkę w B., ale była jakaś taka mała i przywiędnięta i nie kupiłam. Jem ją starkowaną i wymieszaną też że starkowanymi rzodkiewkami. Smakuje mi bardzo. :-)

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 18:51

      Właśnie kalarepa w sklepie szybko więdnie :( Sama dziś chciałam kupić i niestety nie było ładnej.

    • tara55

      tara55

      29 stycznia 2021, 19:18

      Dzisiaj kupiłam piękną i dajkona jędrnego a rzodkiewki były w opłakanym stanie i nie kupiłam ich. Miłego wieczoru. :-)

  • Gacaz

    Gacaz

    27 stycznia 2021, 20:22

    Podziwiam za dietę i ruch. U mnie brak.

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 19:19

      No ja się o dziwo zawzięłam ;) Mam nadzieję,że u Ciebie też za chwilę wróci dieta i ruch

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    27 stycznia 2021, 20:03

    Super ogarniasz dietę, aktywność i wodę... zazdroszczę😅

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 19:20

      Dziękuję :) Zapraszam od lutego do wyzwania z wodą :)

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    27 stycznia 2021, 20:00

    Uwielbiam borówki 🤤

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 19:21

      Ja również, ale te hmm nie są jeszcze takie smaczne jak sezonowe ;)

  • achaja13

    achaja13

    27 stycznia 2021, 19:27

    Bylam dzis w Biedronce i nawet mialam te borówki w ręce jednak po namyśle kupiłam śliwki 😀 za to kalarepka narobiłaś mi smaka ...

    • aska1277

      aska1277

      28 stycznia 2021, 19:22

      Hmmm to ja w tym okresie wolę te bezsmakowe borówki niż śliwki... ;) Ale w sezonie oooo to już mogłabym jeść kilogramami

  • annna1978

    annna1978

    27 stycznia 2021, 19:03

    Też kupiłam te borowki 😊 Brawo za wodę, mi też się udało sporo dziś wypić ale siusiu co chwilkę szlam 🤭🤪

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 19:18

      Heheh to obie biegałyśmy do wc ;)

  • Anankeee

    Anankeee

    27 stycznia 2021, 19:02

    Faktycznie bardzo motywujesz😉😉😉

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 19:17

      Dziękuję, to miłe z Twojej strony :*

  • ewelka2013

    ewelka2013

    27 stycznia 2021, 18:58

    Super 👍👍👍 nigdy nie jadłam kalarepy🤔jaki ona ma smak?

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 19:17

      Smak hmmm tak jakbym jadła łodygę brokuła ale smaczniejszy bo słodszy. Spróbuj kiedyś. Ja teraz to jem jak jabłko ;) tak mi smakuje

    • Trollik

      Trollik

      27 stycznia 2021, 19:28

      Kalarepa jest pyszna i najlepiej sie chrupie na surowo

    • ewelka2013

      ewelka2013

      27 stycznia 2021, 20:00

      A gdzie kupujesz?

  • tara55

    tara55

    27 stycznia 2021, 18:42

    Wzajemnie, pozdrawiam :-)

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 19:15

      Pozdrawiam :)

  • Trollik

    Trollik

    27 stycznia 2021, 18:34

    ja sie dzis wahalam miedzy borowkami z hiszpanii a malinami z maroko...wybralam maliny do plackow dla corki, sprobowalm ale to nie to samo co sezonowe...humus Ci sie w ksztalcie serca ulozyl :-))))

    • aska1277

      aska1277

      27 stycznia 2021, 19:15

      Faktycznie z tym hummusem hihih. Oj to prawda, nie ma to jak sezonowe owoce, ale jeszcze chwila ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.