Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 38 Niech ten weekend się już kończy


Witajcie 

          Tak jak w tytule, niech ten weekend się kończy bo mnie wykończy. Bardzo źle mi mija... teraz już w sumie po półtoragodzinnej kąpieli jest lepiej. Ale ja nie o tym ;) Nie będę smęciła. Jutro będzie lepiej, tak myślę. Nie ma innej opcji, fakt cały nowy tydzień będzie ciężki. Będzie ciężki, bo muszę ograniczyć kalorie tzn będę się starała. Aby wróciła waga z przed tygodnia. 

        Może trochę drastyczne posunięcie, ale  zawaliłam i muszę to jakoś odkręcić. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Plan menu już rozpisany i tym razem MUSZĘ się go trzymać. Tak postanowiłam. Dlatego uważam, że tydzień może być ciężki. Hmmm nie tylko z tego powodu, że muszę zacisnąć pasa.....Ale też dlatego, że 

po 1-- we wtorek jest dzień pizzy ( chciałabym zrobić, bo prawdopodobnie będzie u mnie także mama, fajnie by było. A tym samym we wtorek jest światowy dzień pizzy ;) 

po 2 --- w czwartek tłusty czwartek ;) I co nie zjem pączusia??? Chciałabym zrobić, swoje z serków homo ;) Hihih. 
po 3--- Mama ma imieniny 26 lutego ;) i być może wpadnie coś słodkiego. 

       Myślałam, że luty będzie w sumie prosty....ale od piątku po prostu leci na łeb na szyję... Niemniej jednak, wstaję, poprawię koronę i idę do przodu. Nie zaprzepaszczę stycznia, nie, nie....

      Cieszę się, że trwam w piciu wody. Codziennie staram się robić minimum 10 tyś kroków. No może w piątek  sobotę nie było aktywności, poza marszem... Ale w sumie cały piątek i sobota poza domem, powroty około 21 godziny. Także wyszło jak wyszło. Czas zakasać rękawy i działać. 

     Nie ma marudzenia :) Ale mam nadzieję, że Wasz weekend minął lepiej ;) Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru i cudownego nowego tygodnia :) :* :) Pozdrawiam :* 


  • Użytkownik4301370

    Użytkownik4301370

    8 lutego 2021, 14:14

    Da się nie zjesc pączusia:). Nie jem slodyczy od wielu lat, wczesniej bylam od nich uzależniona. Ja w tlusty czwartek stawiam na inne tłuste, ale wytrwane przysmaki ;). Mimo wszystko zycze smacznego :)

  • achaja13

    achaja13

    8 lutego 2021, 11:18

    oooo zapomniałam o tłustym czwartku... powinnam odpokutować ostatnie grzeszki ale z drugiej strony na jednego pączka mogłabym się skusić :) Powodzenia i dobrego tygodnia

  • matka.desperatka

    matka.desperatka

    8 lutego 2021, 09:21

    Ja chyba tłusty czwartek odpuszczam.

  • ewelka2013

    ewelka2013

    8 lutego 2021, 09:16

    Komentarz został usunięty

  • ewelka2013

    ewelka2013

    8 lutego 2021, 09:16

    ja będę się raczyła pączusiem w czwartek:)

  • bali12

    bali12

    8 lutego 2021, 08:57

    tłusty czwartek pączka zaliczę, może nawet dwa i to bez oporów, w końcu taki dzień jest raz w roku

  • araksol

    araksol

    7 lutego 2021, 20:51

    też sięboję czwartku

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 20:51

      Damy radę hihi

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    7 lutego 2021, 20:15

    Ja nie sprostałam wyzwaniu słodyczowemu na luty ... upiekłam drożdżowe rogaliki z serem ... i się złamałam 🤦 Wyzwanie z wodą chociaż ok

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 20:38

      O mamusiu rogaliki ;) Mniammm :) Brawo za wodę :)

  • Mikelunia

    Mikelunia

    7 lutego 2021, 20:03

    Ja, trzymam sie apki 😉dokladnie pokazuje mi ile, kiedy i jak, inaczej tez bym plynela jak piszesz okazje zawsze sa.. Z apka to wyglada tak np ja, mam 1320 kalorii na dzien, jak zjem paczka to musze odpuscic kolacje wiec nie bardzo mi sie oplaca, wole wziasc kesa i zjesc kolacje 😉.. Cos za cos, pozdrowionka i trzymam kciuki 🙂

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 20:05

      Ja też mam aplikację i liczę ;) Bo inaczej bym całkiem popłynęła.

  • Trollik

    Trollik

    7 lutego 2021, 19:43

    Wczoraj mial dzien pizzy, jutro zjem reszte a paczka we czwartek raczej tez

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 19:46

      I słusznie ;) Bo trzeba mieć umiar i wszystko z głową robić ;)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    7 lutego 2021, 19:19

    Nie wiedziałam o dniu pizzy, ale na tłusty czwartek czekam 🤣🤣🤣

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 19:34

      Ja się wczoraj dowiedziałam :) I postanowiłam to wykorzystać hihihi

  • Anankeee

    Anankeee

    7 lutego 2021, 19:09

    Ja dzisiaj zaliczyłam wtorkowy "dzień pizzy"🤣🤣🤣 Teraz mam spokój😉 Gorzej z tłustym czwartkiem i jeszcze dochodzą walentynki w niedzielę...jak żyć???

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 19:33

      Dokładnie domowa pizza najlepsza ;) Ja chyba walentynek nie będę obchodziła, także mogę to mieć z głowy ;)

  • annna1978

    annna1978

    7 lutego 2021, 19:07

    Mi się dziś okres zaczął, to powinno być już z górki, pokładam nadzieję w lutym ale samo się nie zrobi - trzeba zacisnąć pasa😊💪😄

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 19:32

      Mnie czeka w sobotę okres... chyba że znowu przyjdzie szybciej :( Ja już nie pokładam nadziei w lutym, ale nie chcę też go skreślić ;)

  • matka.desperatka

    matka.desperatka

    7 lutego 2021, 19:00

    Ja też będę we wtorek pizze robiła, już się boję tych kalorii.

    • Anankeee

      Anankeee

      7 lutego 2021, 19:09

      Domowa najlepsza😁 Zrób odchudzoną🤣

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 19:31

      Hmmm ja też się boję ale liczę że spalę hihihihhi :) i zmieszczę się w limicie kcal.

  • tara55

    tara55

    7 lutego 2021, 18:58

    Ostatnimi czasy nie jadam pączków w tłusty czwartek, ale w tym roku sobie odpuszczę i zjem. :-))) Pączuszki z homo też robiłam, ale zaprzepaściłam gdzieś przepis.

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 19:30

      Jeśli znajdę swój przepis na te pączki, to jutro wstawię ;)

  • eszaa

    eszaa

    7 lutego 2021, 18:46

    ja tam sobie nie będę żałować pączków w czwartek:) pizza była wczoraj, wiec jakby wtorek zaliczony:) Raz nie zawsze

    • aska1277

      aska1277

      7 lutego 2021, 19:29

      Zgadzam się raz nie zawsze ;) Ja to sobie co roku mówię...że zjem pączków ile dusza zapragnie :) Ale co roku wychodzi tak,że albo zjem jednego albo wcale :) To samo z siebie wychodzi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.