Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 118-123


Witajcie 

         Wow nawet nie wiedziałam, że tyle dni mnie tutaj nie było. Ale czasami  tak bywa, doba za krótka a spraw za dużo ;) Ale tak w skrócie napiszę co u mnie ;) 

         Środa dzień 118   

Stuknęło mi z M 9 lat ;) Szok, zleciało nawet nie wiem kiedy. Ale nie świętowaliśmy, to był dzień jak każdy inny ;) Ważne, że spędziliśmy teraz kilka dni razem ;) To ważniejsze dla mnie od świętowania. Jeśli chodzi i aktywność:

kółeczko 10x6 serii

krokodylki x 15

orbitrek 40 minut

ćwiczenia na stojąco 20 minut

hula hop 40 minut

Ładnie wyszło, do tego woda wypita ;) Samopoczucie nawet było ok, mimo że większość dnia poza domem i w biegu. Jedynym minusem tego dnia było to, że przyszła @   :) 

      Czwartek dzień 119

Wstałam troszkę taka hmmm nijaka, ale @ dawała się we znaki, więc rozumiecie... Wyczułam moment, kiedy było lżej i zabrałam się za trening

kółeczko 10x6 serii

ciężarki 20 minut

orbitrek 20 minut

hula hop 30 minut Ładnie dzień kolejny :) 

      Piątek dzień 120 

Początek weekendu i dzień także w biegu, sprawa za sprawą do załatwienia. Ale dała radę zrobić trening

kółeczko 10x7 serii

ćwiczenia na macie z agrafką plus spinanie brzucha 10x5 serii

nożyce pion 10x5 serii

nozyce poziom 10x5 serii

brzuszk proste 50x2 serie

brzuszki skośne 50x2 serie

hula hop 40 minut    Nooo tu zaszalałam, nie powiem :) Ale jaka radość była, wow :) Byłam pełna energii, mimo że @ trwała.... Nie poddałam się, robiłam tyle na ile siły pozwalały ;) 

     Sobota dzień 121 

Tego dnia skorzystaliśmy, że pogoda w miarę dopisywała i był grill. Wpadła kiełbaska, karkówka i szaszłyk ;) Pychotka. Czy to spaliłam hmmm może niekoniecznie, ale trening był czyli kółeczko 10x7 serii plus hula hop 40 minut :) Reszta dnia to było dogorywanie, bo @ tego dnia dała się ostro we znaki :( Ale też nie poddałam się. Nawet ładnie poszło mi wodą bo wypiłam 2 litry ;) 

    Niedziela dzień 122

Wczoraj pogoda hmmm pozostawiała wieleeee do zyczenia. Lało cały dzień. Z rana udało mi się zrobić mały trening czyli

kółeczko 10x7 serii

plank 1 minut 30 sek

hula hop 40 minut    Więcej nie było, bo mięlismy gości.Ale z wodą poszło świetnie bo 2,5 litra wypiłam :)  Aj dzisiejsza młodzież hmm Nie będę opisywała spotkania, bo to nie na moje siły. Ale jedno wiem, siostrzenica M, nigdy się nie zmieni ;) Wolny ptak.... 

     Poniedziałek dzień 123
Dzisiejszy dzionek nie zaczął się dobrze,oj nie... Raz że o 2,30 M jechał w trasę...to jak o 3 nad ranem złapał mnie ból w podbrzuszu, to myślałam że urodzę :( Masakra. Ledwo doczłapałam się do kuchni aby wziąć tabletkę. Około 5 rano zasnęłam :( Wiłam się  jak wąż :( Wstałam przed 9. Dobrze że przeszło, chociaż nie tak do końca przeszło. Ale teraz ból zdecydowanie mniejszy niż w nocy. 

Zamiast leżeć i odpoczywać, to co ja zrobiłam???? Trening czyli

plank 1 minut 30 sek

hula hop 30 minut

skakanka 3 minuty kółeczko 10x7 serii 

No nie wytrzymałam...co ja za to mogę. Ale jak bolało, przestawałam. Także nie robię, nic ponad swoje siły. Tak jak jasności ;) Dziś wody wpadnie 1,5 litra...nie mam jakoś parcia na większą ilość. Bardzo na ciepłe herbatki czy cappuccino ;) 

Samopoczucie ok :) Mimo wszystko. Chociaż dziewczyny dały popalić przez te kilka dni, to wolę to wymazać z pamięci ;) 

Kalorie przez te dni liczone, zdjęcia cykane, ale nie mam za bardzo weny na wrzucanie. Także na bieżąco będzie od jutra ;) 

Aaa zapomniałabym dodać o wyzwaniu na maj czyli "maj'nawyk picia wody" Zapraszam,jeśli jeszcze nie bierzesz udziału a masz problem z piciem wody ;) U mnie dziś to dzień 127 kiedy to codziennie piję wodę. W szoku jestem z każdym kolejnym dniem ;) Ale też i duma :) 

Także nie poddajemy się, walczymy, działamy :) Trzymam za Was kciuki. Miłego tygodnia. Pozdrawiam 



  • Ewelina90bydgoszcz

    Ewelina90bydgoszcz

    4 maja 2021, 16:32

    super! Kolejnych lat razem w zdrowiu i szczęściu życzę:)

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:10

      Dziękuję :*

  • Trollik

    Trollik

    4 maja 2021, 14:33

    kolejnych lat razem

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:11

      Dziękuję :*

  • achaja13

    achaja13

    4 maja 2021, 11:30

    🙂 kolejnych 9 lat ... I kolejnych 🙂 naj.

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:11

      Dziękuję bardzo :*

  • annna1978

    annna1978

    4 maja 2021, 07:21

    Masz rację, ważniejsza ta codzienność niż wydumane gesty od czasu do czasu...

    • annna1978

      annna1978

      4 maja 2021, 07:22

      Ale i tak-samych cudnych chwil 😍🤩🌞

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:13

      Hmm chyba małżeństwo, potem rozwód dał mi do myślenia jeśli chodzi o "wielką miłość" i sporadyczne miłosne gesty ;) Dlatego wolę aby szacunek, zaufanie było okazywane na codziennie :D

  • serce.justyna

    serce.justyna

    3 maja 2021, 22:04

    Trochę się oszczędzaj wlasnie w te trudne dni

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:14

      Hmm ja bardzo lubię rozładowywać się podczas ćwiczeń :) Aktywność daje mi powera ;) I wywołuje uśmiech na mojej twarzy ;) Ale w te trudniejsze dni, robię tylko tyle na ile moge sobie pozwolić :) Polecam ;) Aktywność

    • serce.justyna

      serce.justyna

      4 maja 2021, 21:14

      No aktywność jest dobra:)

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    3 maja 2021, 21:40

    Jesteś niepokonana. Szalejesz z tymi ćwiczeniami, tylko sobie krzywdy nie zrób 😊

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:15

      Nie, nie, zrobię :) Spokojnie wszystko z głową i bez szaleństw. Ale ostatnio właśnie uciekam w aktywność, bo to daje mi wyciszenie.... jakby to nie brzmiało ;)

    • Lucyna.bartoszko

      Lucyna.bartoszko

      4 maja 2021, 18:16

      Wiem o czym mówisz 😊

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:18

      :* Także Lucynko działamy hihihih

  • commo

    commo

    3 maja 2021, 21:08

    Asik czy Ty nie przesadzasz z ćwiczeniami w te trudne dni? Wydaje mi się że wtedy powinnaś trohę odpuścić.

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:16

      Nie, nie... robię tyle na ile pozwala mi mój stan ;) Jeśli czuję się na siłach, to daje z siebie wszystko. Ale jeśli coś boli, lub leci jak z kranu, to odpuszczam ;) Fakt ostatnio bardzo uciekam w aktywność... to mój azyl...

  • tara55

    tara55

    3 maja 2021, 20:29

    Myślę, że jesteś nie do pokonania w ruchu. Brawo, ale z hula hop w czasie @ to chyba zrezygnowałabym. Najlepsze życzenia na dalsze dni życia w związku z M. ❤️❤️

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:17

      Dziękuję za miłe słowa :* Właśnie hula najmniej mnie obciążyło ;) Buziaki

  • paczektoffi

    paczektoffi

    3 maja 2021, 20:22

    Wow, ile ty ćwiczysz. Muszę się zmotywować i dołączyć do ciebie.

    • aska1277

      aska1277

      4 maja 2021, 18:17

      Zapraszam :) jeśli masz konto na insta to tam też zapraszam :*

    • paczektoffi

      paczektoffi

      5 maja 2021, 18:57

      jaki masz nick ?

    • aska1277

      aska1277

      5 maja 2021, 19:04

      joannaaśkajagoda

  • eszaa

    eszaa

    3 maja 2021, 19:29

    wstyd przyznac,ale odkąd skonczyłam Twoje wyzwanie w marcu, tak kwiecien marniutko z piciem wody. Moze na maj sie zapiszę :) jednak to motywuje

    • aska1277

      aska1277

      3 maja 2021, 19:34

      Zapraszam :)

  • Gramatyka

    Gramatyka

    3 maja 2021, 19:17

    Czytam Cie często i chcę powiedzieć, że jesteś bardzo pozytywną osobą.

    • aska1277

      aska1277

      3 maja 2021, 19:36

      Dziękuję za miłe słowa :)

  • ognik1958

    ognik1958

    3 maja 2021, 18:58

    podziwiam za cwiczenia mnie stukneło wstyd powiedziec 10 latek na vitalce i 40 kg mniej ale szczerze wystarczy ze codziennie z kapcia 10 km z kijkami i jakos to idzie no moze kapiele zimowe w towarzystwie pieknych pań co lustruja jak sie trza rozbierac w sniegu na plaży upsss ale gratulki za cwiczenia na pewno to skutkuje nie tylko w łózeczku jak sie trza czyms wykazać powodzenia tomek

    • aska1277

      aska1277

      3 maja 2021, 19:36

      Hahahah dobre :)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    3 maja 2021, 18:31

    Kobieta "maszyna" 😉😘😘 Jesteś niemożliwa, gonię Cię ❤❤❤

    • aska1277

      aska1277

      3 maja 2021, 19:35

      :* Kochana Moja :*

  • tracy261

    tracy261

    3 maja 2021, 18:30

    Ciało czasem daje nam popalić, jestem pod wrażeniem, że Cię to nie powstrzymało przed treningiem :)

    • aska1277

      aska1277

      3 maja 2021, 19:35

      Wyczułam moment,że nie bolało. Kiedyś ćwiczyłam ponad swoje siły, nie ważne czy bolało..Teraz tak nie robię

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.