Witajcie
Aj coś nie mogę wziąć się za regularne pisanie.... Więcej czasu spędzam z dziewczynami ;) Także wybaczcie. Jak zacznie się szkoła, to powinno się zmienić ;) Ogarniemy wszystko.
Niedziela minęła burzliwie... i to nie przez pogodę :( Ale bywa i tak. Ale aby rozładować złą energię pokręciłam hula :) 40 minut hihih. Poniedziałek hmm nie zaczął się dobrze...tzn nie był najgorszy. Chociaż poranek zaczął się średnio. Pojechałam do urzędu, zadowolona wchodzę, patrzę nie ma ludzi...o jak fajnie, załatwię wszystko raz dwa. Noooo i obeszłam się smakiem, bo wchodząc pan ochroniarz zapytał " czy byłam umówiona" na to ja " że nie " pan na to " to trzeba umówić się telefonicznie" po czym wręczył mi nr telefonu.... Podziękowałam i wyszłam. Zła, wściekła pojechałam do domu. Posiłkowo dzień wyglądał nawet ok
śniadanie: na szybko kromka chleba z serkiem delikate
II śniadanie: placuszki budyniowe z jabłkiem
obiad: frytki z batata i marchewki
kolacja: kanapka po córce z pastą tuńczykową i sałatą.
Wpadła też aktywność tzn hula hop 30 minut, mało bo zaczął rozwijać się ból głowy :( I tak się diabelstwo rozwinęło, że o 20 wzięłam tabletkę :( nie dałabym rady zasnąć. Przespałam nockę, to już dużo.
Dzisiejszy dzionek? Pojechałam rano do urzędu. Aaaa bo zapomniałam wspomnieć, że wczoraj wracając do domu, zadzwoniłam i umówiłam się, na dziś :) Hmmm wszystko pięknie, ale okazało się że brakuje mi jednego papierka hahah i muszę dostarczyć. Ale ogólnie większość co miałam załatwić, załatwiłam.
Posiłkowo dzień wygląda tak:
śniadanie: chleb, hummuss chili i sałata lodowa
II śniadanie: mus Tymbark, paluszki junorki, czekolada ritter sport (uwielbiam tą czekoladę)
obiad: ziemniaki, żeberka z piekarnika, surówka
kolacja: frankfurterka, pieczywo razowe SONKO z serem, ketchupa
Łącznie wyszło 1755 kcal, a nawet więcej bo jeszcze podjadłam kilka śliwek węgierek ( oj popędzi mnie hahaha na noc) Taki misz masz w tym jadłospisie, ale tak to jest gdy facet w domu ;) I woła co chwilę, ale prosi aby pojechać tu czy tam ;)
Powroty bywają ciężkie ;) Ale możliwe, pamiętajcie o tym. Walczymy, działamy. Zapomniałam dodać, że waga po wyjeździe do Stegny spadła 0,6 kg :) Hahahah Niewiele, ale spadek jest ;) Zresztą wiedziałam,że wzrostu nie będzie bo nie obżerałam się. Właściwie jadłam jak wróbelek, więc jest spoko taki spadek.
Dziś bez aktywności ,a le od rana coś głowa mnie ćmi :( Nie wiem czy to przez ciśnienie, czy może ten wietrzny dzień ?! Hmm zaraz sprawdzę sobie ciśnienie, ułożę jadłospis na jutro i zajrzę do Was. Aaaa jeszcze muszę zrobić listę na jutro tj zakupów. Wybieram się z dziewczynami rano do galerii, na zakupy szkolne . Ciekawe ile czasu nam zejdzie ;)
Trzymam za Was kciuki, nie poddajemy się. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :*
PS. Pamiętajcie o nawodnieniu ;)
marta3114
19 sierpnia 2021, 21:30brawo za spadek wagi! :)
aska1277
20 sierpnia 2021, 18:29Dziękuję
tara55
18 sierpnia 2021, 19:12Placuszki budyniowe z jabłkiem.? Nawet ciekawie brzmi. :)
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:28Do mąki dodałam proszek budyniowy ;) Rewelacja, polecam
dorotka27k
18 sierpnia 2021, 08:47Och mnie ból głowy trzyma już 3 dzień i ogólnie takie osłabienie.....pozdrawiam;)))
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:27Mnie dziś też ćmi, ale już wzięłam tabletkę :( Całkiem możliwe, że od wiatru i chłodu :(
Fiorlaka
18 sierpnia 2021, 00:44Mus wygląda obiecująco. Muszę spróbować.
equsica
18 sierpnia 2021, 08:05Też mi wpadł w oko
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:27Ja lubię mieć w torebce taki mus ;) Jakby mnie naszło na coś słodkiego..
annna1978
17 sierpnia 2021, 22:08Pasta tuńczykowa mniam😋
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:26Uwielbiam te Biedronki lub jak sama robię ;) Zależy czy mi się chce hihih
.krcb.
17 sierpnia 2021, 21:24Byłam kiedyś w Stegnie 😅 i myliła mi się z Sedną taką planetoidą
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:25Heheh :)
Stonka162
17 sierpnia 2021, 21:09U mnie też jak mąż w domu, jadłospis wygląda inaczej. Brawo za hula hop, z bólem głowy, to naprawdę sukces. 👏
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:25Aj ci faceci hihihih ;)
kasiaa.kasiaa
17 sierpnia 2021, 21:02Urzędy i ich pracownicy 🙈😊 Uwielbiam 🤣🤣🤣
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:24Hihiih ;)
NewBegining2015
17 sierpnia 2021, 20:14O matko te urzędy dramat. Tak niestety nie łatwo nie dawać się . Sciskam ciepło
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:24No teraz jest ciężko się dostać, ale jest ro realne ;) Tylko zajmuję więcej czasu ;)
ognik1958
17 sierpnia 2021, 20:10ten niestosowny nakaz urzędasów wobec Pani to...złamanie prawa i z powodzeniem można byłoby wyegzekwować to gdyby nie dowolność interpretacji prawa przez tychże urzędników niestety no i ...powodzenia tomek
Laurka1980
17 sierpnia 2021, 22:33A jakiego prawa?
aska1277
18 sierpnia 2021, 19:23Właśnie ...jakiego prawa? Że musiałam się umówić?