Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rolki.... moja miłość


Rolki.... moja miłość





Kochani dziś przedstawiam moją kolejna pasje jak śmigam po ściżce rowerowej w Gdańsku -zdjęcie zrobiła mi zaskoczona koleżanka której to jakoś nie pasowało bo zna mnie z bardziej "statecznej " strony ale cóż zawsze można się napatatoczyć jak się jest na ulicy ..i nie chce się nikogo spotkać

ps waga cóz stoi i nie chce rosnąc pozdro tomek

  • Heksawarzy

    Heksawarzy

    24 października 2021, 08:47

    Ojeeej na rolkach jeździsz?! Elegancko 🙂

    • ognik1958

      ognik1958

      24 października 2021, 11:20

      Wiesz muszą być zasady bezpieczeństwa 1 nie wjeżdżam na pezejscia dla pieszych jezdni z marszu 2 jeżdżę tylko po znanych trasach i przeważnie asfalt 3 omijam z daleka wózki dziecięce i inwalidzkich, pieszych 4 nie jeżdżę po deszczu 5 nie jeżdżę po zmierzchu 6 nie jeżdżę na stromiznach nawierzchni 7 stosuje zabezpieczenia rąk i kolan i posladków8 ograniczam prędkość do bezpiecznej

  • Moni1978

    Moni1978

    23 września 2021, 15:29

    Gratuluję odwagi. Mnie zawsze rolki i łyżwy przerażały.

    • ognik1958

      ognik1958

      23 września 2021, 15:43

      taak... nie zawsze jest kostka ja jeżdżę na ścieżkach a jak widzę rower cóż ustępuje a jak jest kostka zwalniam no i mam te bezpieczniki na nogi i jak widzisz na dłonie bo licho nie spi i... bardziej się boje dziur w drodze niż rowerzystów czy elektrycznych hulajnóg a tak z innej beczki cóż kijki NW na godzinę są jednak wydajniejsze bo ...na rolkach to się jedzie do pracy krócej ps. zrobię zdjęcie z rolkami by niedowiarkom dać odpór ze cos zakombinowałem z wnukami tylko problem ze ich się jeszcze nie dorobiłem pozdrawiam tomek

    • ognik1958

      ognik1958

      23 września 2021, 15:55

      aj tam do odważnych świat należy i całe te odchudzanie tez było ryzykiem ze skończy się jak wszyscy wieszczyli wielkim jojem a nawet wzrostem czy ..Łonem Abrahama no i doceniajmy przetarte dróżki bo z tego można mieć korzyści a z zazdrości tylko nadkwasotę no i kochajmy się jak bracia i liczmy kalorie jak zydkowie pozdro

    • ognik1958

      ognik1958

      24 października 2021, 11:22

      A może kijki NW zwłaszcza że dają duże spalanie Oki 400kcal na h przy prędkości Oki 5 km/h

  • agazur57

    agazur57

    23 września 2021, 15:25

    Też mam rolki, kiedys jeżdziłam, ale ostatnio kurzą się- na kostce badziewnie sie jeździ. Dobre są ścieżki rowerowe, ale w razie kraksy z rowerzystą można mandacik zapłacić.

    • ognik1958

      ognik1958

      23 września 2021, 15:42

      taak... nie zawsze jest kostka ja jeżdżę na ścieżkach a jak widzę rower cóż ustępuje a jak jest kostka zwalniam no i mam te bezpieczniki na nogi i jak widzisz na dłonie bo licho nie spi i... bardziej się boje dziur w drodze niż rowerzystów czy elektrycznych hulajnóg a tak z innej beczki cóż kijki NW na godzinę są jednak wydajniejsze bo ...na rolkach to się jedzie do pracy krócej ps. zrobię zdjęcie z rolkami by niedowiarkom dać odpór ze cos zakombinowałem z wnukami tylko problem ze ich się jeszcze nie dorobiłem pozdrawiam tomek

    • agazur57

      agazur57

      23 września 2021, 17:09

      kiedyś przejeżdzałam pod dziką sliwą- mało orła nie wywinęłam przez pestkę. Trochę mnie zniechęca brak ścieżek i miejsca na jazdę, bo tu niestety jest spore ryzyko na nierównościach.

    • ognik1958

      ognik1958

      23 września 2021, 18:35

      ależ może ktoś mi zrobi na unijnych ścieżkach rowerowych tych asfaltowych równiutkie, asfaltowe ,oznaczane znakami i cóż na nich ryzyko mniejsze powodzenia

    • ognik1958

      ognik1958

      23 września 2021, 18:53

      i cholerka trza kask zakładać bo główka najważniejsza pozdro

  • Julka19602

    Julka19602

    22 września 2021, 22:51

    Fajna aktywnosc. Ja lubię rower i kijki ale ostatnio odpuściłam i kg w górę. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :-)

    • ognik1958

      ognik1958

      23 września 2021, 06:12

      dzięki za normalność w postach bo można cóż naprawdę popaść w jakiś stan deprechy.... po tak kąśliwych wypowiedziach jak...poniżej i pewnikiem .... mają w mniemaniu autorów podnosić ich ego i to żałosne

  • ognik1958

    ognik1958

    22 września 2021, 20:15

    wiesz zacznij od pływania na basenie ja tak robiłem jak złamałem kończynę i..pomogło wrócić do formy a chodzic to z kijkami bo ...mozna krócej bo cwiczysz miesnie rąk i tułowia powodzenia

  • ognik1958

    ognik1958

    22 września 2021, 18:26

    taak ale trza miec motywacje bo trza do pracy a w kóleczko cóż po 10 tym to juz sie nudzi pozdro zapraszam do gsańska to se poscigamy

  • barbra1976

    barbra1976

    22 września 2021, 18:20

    Ale super. Też lubię ale po gładszej nawierzchni.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.