Zaczynam kolejny raz. Wiem, że to śmieszne, bo ileż można zaczynać wciąż od początku.
Miałam trochę zawirowań i dietka zeszła na dalszy plan.
Jednak nadal mój cel -10 kg do świąt nadal gdzieś w kącie się tli.
Z dobrych rzeczy znalazłam pracę :)
Zaczynam, tym razem bardziej się postaram. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
ognik1958
24 października 2021, 17:53w nowej pracy musisz być smukła bo tak wypada ups ono i do tego szałowe ciuchy bo to pomaga czyli jest motywacja a to podstawa bo bez niej bym nie chudł pewnikiem powodzenia tomek
PACZEK100
26 września 2021, 20:09Super ze wracasz do diety i powodzenia w pracy!
ognik1958
26 września 2021, 17:44dasz rade przynajmniej do tych 65 boi taak z ciebie chudzielec a z pracą to gratulki to podstawa miłego