Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 309


Witajcie 

        Czas zacząć weekend, ale zanim na dobre się zacznie.... jak minął mi piątek. Spokojnie. Dziś obie dziewczyny były w domu, więc rano ogarnęłam szybko zakupy. Potem po lekcjach pojechałam z dziewczynami na galerię, a właściwie zawiozłam je ;) Pomimo deszczowej aury, samopoczucie na wet ok... chociaż coś głowa mnie ćmi, oby się ból nie rozwinął. 

        Waga rano mnie zaskoczyła, bo nie było dwójki....ale zaliczyłam spadek ;)0,3 kg od wczoraj a  od poniedziałku 0,8 kg. Myślę że jest całkiem spoko. Oby tak dalej. Powoli, małymi krokami ale idę po swój cel. Woda ładnie wypita, kroki hmmm póki co niewiele, bo 8686, może uda się dobić do 10 tyś. A jak nie, to trudno. W sumie może być ciężko, bo jestem już senna. Od 5 na nogach bo kociaki domagały się jedzenia ;) 

       Posiłkowo piątek przedstawia się tak: 

ŚNIADANIE: kasza manna z dżemem domowym truskawkowym 

II ŚNIADANIE: baton orzechowo-karmelowy energy 

OBIAD: makaron podsmażony z szynką, serem + ketchup

KOLACJA: bułka serowa z serem, sałatka jarzynowa + ketchup + śliwki 

        Dziś razem wyszło 1695 kalorii, całkiem nieźle, najedzona położę się spać. W weekend pewnie jakieś filmy z dziewczynami i całkiem możliwe, że wpadnie coś niedozwolonego ;) Ale płakała nie będę. Czy w weekend będę liczyła kalorie? Nie wiem. Ale nie planuję, też obżarstwa. Wszystko w granicach rozsądku ;) Tak myślę ;) Ale wiecie...plany planami a życie sobie ;) 

      Także spokojnie, bez stresu. Życzę Was udanego weekendu. Pamiętajcie aby robić wszystko z głową, nie wyrywać sobie włosów z głowy... bo np. zjecie batona, czekoladę... Każdy ma lepsze i gorsze dni. Ale przypomnę Wam za to o piciu wody ;) 

       Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Pozdrawiam :) :* 

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    6 listopada 2021, 21:36

    Pięknie Ci idzie, trzymam kciuki za weekend. Bez spiny ale z relaksem 😊

    • aska1277

      aska1277

      7 listopada 2021, 19:21

      Dziękuję :*

  • Wracam_Do_Siebie

    Wracam_Do_Siebie

    6 listopada 2021, 16:26

    Gratuluję spadku :) te batony energy ratują mi życie w pracy :D

    • aska1277

      aska1277

      7 listopada 2021, 19:22

      Ja niedawno je odkryłam, są pyszne i sycące ;)

  • Mantara

    Mantara

    6 listopada 2021, 12:42

    Dokładnie tak jak piszesz Rozsądnie ale bez przesadzania.

  • ewelka2013

    ewelka2013

    6 listopada 2021, 09:30

    Takie podejście jest ok... wieku nie jadlam takiego makaronu 😊

    • aska1277

      aska1277

      7 listopada 2021, 19:22

      Córka mi przypomniała o jego istnieniu ;)

  • Janzja

    Janzja

    6 listopada 2021, 07:04

    Po tych fotkach to mi się skojarzyło jak kiedyś jakiś quiz robiłam pt: "powiedz mi jak lejesz keczup na kanapki, a powiem ci kim jesteś" :D. Nie pamiętam już co oznacza jak kto robi szlaczki, a kto jak kropkuje itd ;). Udanego weekendu!

    • aska1277

      aska1277

      7 listopada 2021, 19:23

      Ooo a nawet nie wiedziałam, że to ma jakies znaczenie, jak leję ketchup ;)

  • Eleyna

    Eleyna

    5 listopada 2021, 23:02

    Picie wody u mnie kuleje niestety, chociaż dzisiaj wypiłam prawie 1,5l.......milego weekendu 😊

    • aska1277

      aska1277

      7 listopada 2021, 19:23

      Brawo dla Ciebie :) Zatem zapraszam do mojego wyzwania ;)

  • annna1978

    annna1978

    5 listopada 2021, 21:43

    W takim razie miłego weekendu kochana 😊🌻🌼

  • zakrecona_zona

    zakrecona_zona

    5 listopada 2021, 20:20

    Mmm kasza manna dałaś mi pomysł na jutro na śniadanie :) pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      7 listopada 2021, 19:23

      ;) Trzeba się inspirować ;)

  • Trollik

    Trollik

    5 listopada 2021, 19:47

    Wszystko zaczyna się w głowie, jak ona w porządku to i życie jakoś plynie

    • aska1277

      aska1277

      5 listopada 2021, 20:03

      Chyba coś w tym jest ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.