Jest problem z moja mamą, a będzie większy. Strasznie narzeka na noszenie węgla i palenie w piecu. Narzeka, że jej zimno. W przyszłym roku już nie będzie mogła uzywać tych pieców co teraz. Trzeba rozważyć w co zainwestować. W domu w ktorym mieszka ogrzewanie elektryczne nie zda egzaminu, bo z kazdej strony wieje. Musiałaby przejść na duzy dom. A w mieszkaniach do ktorych może przejść nie ma w tej chwili wody i odplywu. Inwestycje raczej niemożliwe, bo ona ciągle mówi, ze za tydzień umrze i remontu dla mnie robić nie będzie. Trzeba by wymienić rury kanaizacyjne i rurki od wody. Żyć moze i 10 lat, bo poza psychiką nic jej poważnego nie dolega. Chciałabym jakoś o nia zadbać, ale nie pozwala. Jest strasznie oporna na wszelki postęp, zmiany. Koniecznie chce zachować status quo. Chce być samodzielna, a nie zawsze się da. Szarpie się. Tęskni za przeszłością i ciągle wspomina czasy gdy była piękna, gdy robiła karierę, gdy była podziwiana, szanowana, gdy dużo zarabiała. Nie może pogodzić sie z przemijaniem i nie chce żyć tak jak teraz. Starość jest straszna...Nie taka powinna być. Powinna być spokojna. Starszy człowiek powinien odpoczywać otoczony miłością i ciepłem. Powinien mieć wszystko co potrzebne. Powinien robić to co lubi i na co wcześniej nie miał czasu. To czas refleksji i wyciszenia,a nie walk o dominację.
Jednak nie wezmę udziału w kursie empatii w lutym. Najpierw rosyjski. Nie po to płacę za spotkania na żywo by pochopnie z nich rezygnować. Kursy empatii są też w innych terminach. Znalazłam też kursy porozumiewania bez przemocy. Już o nich myślę, bo w razie konfliktu z moim bliskimi wszystko polega na probie sil.Ta droga jest zła. Trzeba pomyśleć o innych sposobach komunikacji. No zobaczymy.
Pikuś już jest prawie całkiem głuchy. Były z nim problemy, bo poczatkowo stał się nerwowy, agresywny, a czasem zastraszony. Leżał przyczajony. Jest jednak inteligentny i uczy się języka migowego. Teraz gdy go wolamy to kiwamy ręką. Pojął szybko. Ładnie reaguje.
Filuś nadal nie je, ale głod czuje i nauczył się przychodzić wtedy do mnie. Siada obok i czeka aż go nakarmię. Dostaje teraz chrupki renal i parówki cienkie. Otwieram pyszczek i wpycham głęboko, a on przełyka. Dobrze że nie ma zębów, bo by była kontuzja. Łapki trzeba trzymać, bo ma siłę sie bronić. Katar znowu jest. Chyba się uodpornił na antybiotyk. Za jakieś 10 ni pojadę do weterynarza po nowy. Czasem wymiotuje, ale mam lek i wtedy mu daję.
iesz4
13 stycznia 2022, 00:44Nie łatwo maszz mamą, chcesz jej pomóc a ona praktycznie odrzuca tą pomoc. Trzymaj się Aga.
araksol
13 stycznia 2022, 01:22no muszę...Dzięki:)
MirandaMarianna
12 stycznia 2022, 21:55Podoba mi się jak opisałaś starość jaką chciałabyś mieć. Szkoda chyba najbardziej, że Twoja mama tak się upiera przed zrobieniem remontu „dla Ciebie”. Jakby się zastanowić - to przecież całkiem fajna alternatywa- dziecku będzie lepiej jak umrę zbyt szybko… a jak nie umrę od razu no to mi też ☺️
araksol
12 stycznia 2022, 22:01no niestety do mojej mamy nie dociera...
agulek1978
12 stycznia 2022, 20:08Pracuje w domu starców. Tam to dopiero można napatrzeć się na starość.:(
araksol
12 stycznia 2022, 20:10przypuszczam i nie zazdroszczę pracy...
aska1277
12 stycznia 2022, 19:32Widzę relacje z mamą, się nie zmieniły i podejście mamy...przykro mi .
araksol
12 stycznia 2022, 20:09podejśce nie ale z awanturami ostatnio spokój...:)
Julka19602
12 stycznia 2022, 19:05Przechodziłem taki upór u tesciowej w sprawie remontu mieszkania ma 85 lat. W końcu pozwoliła zrobić troche mniej niż planowałam ale po remoncie to inne mieszkanie. A zadowolenie tesciowej w tej chwili ogromne. A tak hak mowosz starość jest okropna. Super ze rozwijasz swoje zainteresowania bardzo Ci kibicuje i podziwiam. Sama robiłam magisterke dobrze po 50 - ce. Pozdrawiam
araksol
12 stycznia 2022, 20:10dzięki za kibicowanie. Mama jest uparta i na remont sie nie zgodzi
PorannyDeszcz
12 stycznia 2022, 12:08Starość bywa okropna... Jak widać u zwierząt też :(
araksol
12 stycznia 2022, 16:37no niestety
Alianna
12 stycznia 2022, 10:45Starość może być i bywa straszna, dla niektórych osób, zwłaszcza tych niepogodzonych ze sobą i światem...
araksol
12 stycznia 2022, 16:37tak właśnie jest i to trudne:)