Witajcie
Kolejny dzionek dobiega końca. A jak minął? Nawet spokojnie i oby nocka też była spoko. Rano po śniadaniu troszkę odsapnęłam i zrobiłam trening. Czyli hula hop 30 minut i 15 minut ciężarki i ekspander.
Wagowo dziś ładnie, bo malutki spadek ;) od wczoraj 0,5 kg. Ale wczoraj wieczorem się nie objadłam, dlatego dziś mały spadek. Zobaczymy co przyniesie tydzień. Woda ładnie pita. Cieszy mnie, że tyle osób bierze udział w wyzwaniu. Dziękuję Wam. W wyzwaniu ze słodkościami, jest mniej osób, ale cieszy każda osoba. Dziś u mnie kolejny dzień bez słodyczy. Posiłkowo dzień wygląda tak:
ŚNIADANIE: bułka poznańska, frankfurterka, ogórek
II ŚNIADANIE: skyr, banan,jabłko
OBIAD: placki z cukinii i marchewki i kiri
PRZEKĄSKA: bułka z mlekiem
KOLACJA: kanapka z paprykarzem szczecińskim
Łącznie wyszło 1806/2466 Spalonych 377. Nie ma tragedii, po tym jedzeniu nie czuję się źle. Ale ten paprykarz na wieczór hmmm kiepski pomysł, zapomniałam że zawiera pomidory :( No nic, mam nadzieję, że nie odchoruję tego w nocy. Jakoś tak sporo pieczywa dziś wyszło, ale zmieściłam się w limitach. Nic nie przekroczyłam.
Zaraz zabieram się za ułożenie jadłospisu. Kurde ciężko mi się układa...bo tego nie mogę, tamtego nie mogę :( A w lodówce tego sporo, tzn zakazanych produktów :( Rodzina dojada, to czego ja nie mogę. Za chwilę, też muszę zrobić listę zakupów...Przemyśleć to dobrze... Ważne, że nie rzucam się na byle co...
Pamiętajcie aby się nie poddawać, walczymy, działamy. Głowa do góry. Powodzenia. Trzymam za Was kciuki. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :*
Dasza205
4 lutego 2022, 08:24Cieszę się, że zapisałam się na wyzwanie słodyczowe, bo trzyma mnie to w ryzach, dziękuję :)) Podziwiam Cię, 30min. z hula hop, to jest coś.
aska1277
5 lutego 2022, 21:39Brawo i dziękuję, że jesteś i walczysz. Ja lubię bardzo hula...mogłabym kręcić pół godziny, godzinę a nawet i dłużej ;)
Janzja
4 lutego 2022, 00:13Paprykarza szczecińskiego się nie spodziewałam ;) Fakt, po nim może być zgaga. Mam nadzieję, że jakoś ominie Cię lub łagodnie przejdzie.
aska1277
5 lutego 2022, 21:38Jakoś naszła mnie ochota, to raz....a dwa kończyła się data ;) O dziwo nic mi po nim nie było, aż byłam w szoku :)
Mantara
3 lutego 2022, 15:30Ta lodówka pełna zakazanych produktów to zmora. Ja nie powinnam ale dzieci i mąż mogą i lubią. Więc kupuję. Trudno tak.
aska1277
5 lutego 2022, 21:37Łączę się w bólu
dopamina-12
3 lutego 2022, 14:40Asiu o co chodzi z tymi wyzwaniami ? Woda? Słodycze? Może się dołączę❤️😁
aska1277
5 lutego 2022, 21:35Cieszę się, że walczysz razem z nami :)
kaszubka73
3 lutego 2022, 09:21Jestem pelna podziwu dla Twojej konsekwencji, kompowania posilkow i wyzwań. Chvialabym tez tak ale jakoś nie mogę,,,,
aska1277
5 lutego 2022, 21:37Staram się, bo takie układanie do przodu, bardzo mi pomaga....Nie rzucam się na byle co ;) Oczywiście najgorzej zacząć
ewelka2013
3 lutego 2022, 09:02ja mam opaskę, ale chyba nie umiem jej ustawić np hula hop mi nie pokazuje ile spalam kalorii... dywanówek też nie... ładnie jiesz , ćwiczysz to efekty są.. miłe to bardzo:)
aska1277
5 lutego 2022, 21:36Byś musiała wejść w ustawienia
joavita
2 lutego 2022, 23:01powinnam do Ciebie częściej zaglądać...
aska1277
5 lutego 2022, 21:36Zapraszam tutaj i na insta jeśli posiadasz ;)
Anankeee
2 lutego 2022, 22:35Jestes wzorem do naśladowania w aktywności😇
aska1277
5 lutego 2022, 21:36Oj daleko mi do wzoru ;) ale dziękuję :*
annna1978
2 lutego 2022, 21:25No super treningi i spadek 😄💪
aska1277
5 lutego 2022, 21:35Dziękuję pięknie :)
zakrecona_zona
2 lutego 2022, 21:17A gdzie się zapisać do wyzwania ?? :)
YouWantYouCan
2 lutego 2022, 22:48Tutaj to dotyczące wody :https://840805.siukjm.asia/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/12164/name/Luty-2022-pijemy-wode i kolejne dotyczące słodkości :https://840805.siukjm.asia/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/12160/name/Do-tlustego-czwartku-bez-slodkiego
aska1277
5 lutego 2022, 21:35Koleżanka szybciej pokierowała ;) Dziękuję :) :*
deszcz_slonce
2 lutego 2022, 20:07Ja teraz dużo wyrzucę, bo nie mam apetytu a druga połówka ciągle mi podrzuca jedzenie...
aska1277
2 lutego 2022, 20:32Czasami i u mnie takie dni, że się wyrzuci... Ale staram się tego nie robić :(
YouWantYouCan
2 lutego 2022, 19:27Trzymaj się Gwiazdo - ja też planowania jedzenia nie znosze , zwlaszcza jak w lodowce za duzo wszytskiego ;/ nie wiem jak to ogarnac a wyrzucac zal ... a jestesmy z Marta we dwie wiec ciezko czasem top przejesc a dziecka jednak nie chce zmuszac do jedzenia na sile ;/
aska1277
2 lutego 2022, 20:31Dziękuję Kochana, że jesteś :*