Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 25


Witajcie 

        Nocka minęła spokojnie, młoda przespała całą noc. Fakt przebudziła się około 2, ja razem z Nią. Po czym Ona zasnęła... a ja ? Na chwilę musiałam przysnąć, aż po 3 , jak coś walnęło..... to wstałam na równe nogi. Myślałam, że coś się wali na podwórku, a to się okazało... że wiatr tak wieje :( Kręciłam się, tak do 5.20 aż wstałam. Ogarnęłam co miałam ogarnąć. Jedna w domu, druga zawieziona na przystanek, a ja? Szybko na zakupy i do domu. 

       Humor, nijaki. Z jednej strony dobrze, że młoda nawet ok się czuje. Wiadomo, że na wieczór kaszel się nasila :(   Ratujemy się lekami, które mam. Nie ma sensu kupować nowych, bo to standardowy kaszel krtaniowy :(    

      Jedzeniowo dzień do bani :(  Nie patrzę, co jem, przyznam szczerze. Za to z wodą, nie mam problemów. Aktywność hmmm kuleje, opaski brak :( 

      No nic, nie poddajemy się. Dziś na szybko wpis i krótki, bo nie mam weny. Cały czas rozmyślam, nad tym co się dzieje na Ukrainie :( Jak widzę ludzi szalejących i tankujących auta, a jak nie auta to bańki.... Masakra :(   Tworzą się korki :(   Zaczyna to przypominać początek pandemii :(  Zaraz ludzie zaczną wykupywać jedzenie itp...Przeraża mnie to i pewnie nie tylko mnie. Dokąd to wszystko zmierza :( 

     Życzę Was mimo wszystko spokojnego weekendu :* Pozdrawiam 

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 lutego 2022, 08:48

    Strasznych czasów doczekalismy. Zdrowia dla córci.

  • Fiorlaka

    Fiorlaka

    26 lutego 2022, 22:00

    Udanego weekendu kochana

  • dopamina-12

    dopamina-12

    26 lutego 2022, 15:18

    Nic tylko spokój nas uratuje❤️

    • aska1277

      aska1277

      26 lutego 2022, 20:11

      Pewnie tak...

  • Dasza205

    Dasza205

    26 lutego 2022, 14:18

    Tobie również spokojnego weekendu :))

    • aska1277

      aska1277

      26 lutego 2022, 20:11

      Dziękuję bardzo

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.