Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
36/77


Kolejny dzień za mną. Dzisiaj siedzę w domu, bo mam wolne w pracy.

Rano pojechałam po zakupy i zamówić ciasto na swoje imieniny. Tak organizuje imieniny w niedzielę. Będzie ciasto( pieczone i kupne), ale mam nadzieję, że nie zjem za dużo. Może kawałek, dwa.

Może ograniczę obiad, żeby zmieścić się w granicach bilansu.

Poza tym dietkuję sobie. Chciałabym za miesiąc ważyć 60 kg, ale nie wiem jak to będzie. Czy uda się osiągnąć cel, czy mi starczy siły i samozaparcia. Aktualnie jest dobrze. Czasem podjadam coś słodkiego cukierka czy batonika, ale ogólnie trzymam się diety. Nie jest to rygorystyczna dieta, bo chcę też czerpać przyjemność z jedzenia.

Co dziś zjadłam:

śniadanie I : tost z dwóch kromek chleba z masłem, serem żółtym, pomidorem,

śniadanie II: serek homogenizowany,

obiad: makaron z pomidorami i mozzarella,

podwieczorek: banan,

kolacja: dwie kromki chleba z wędliną, sałatka jarzynowa.

Wypite płyny: kawa(bez cukru) x 2, woda 1 l, herbata owocowa( bez cukru) x 1

Mam nadzieję, że nie jest najgorzej. 

A jak u Was?

Pozdrawiam serdecznie

  • aggie.aga

    aggie.aga

    4 maja 2022, 17:07

    Tak kochana dokładnie już jest dobrze ale będzie jeszcze lepiej :) 5 z przodu to moje marzenie i cel ;)

  • aggie.aga

    aggie.aga

    3 maja 2022, 18:30

    Piękny plan posiłków :) ja tez od czasu do czasu zjem coś słodkiego i staram się wliczać w kaloryke żeby się zgadzało :)

    • papryczkachili2021

      papryczkachili2021

      3 maja 2022, 18:44

      dziekuję. Od czasu do czasu mozna, bo jednak to kusi. Widzę, że mamy podobną wage i wzrost. Nie jest najgorzej, ale jednak marzy się o szczupłej sylwetce :)

  • fit_gocha

    fit_gocha

    27 kwietnia 2022, 08:55

    Fajnie jesz! Oj przy weekendzie i imieninach to można spokojnie ciacho chapsnąć:) Ja muszę jakieś jedzonko ogarnąć na piątek bo znajomi przychodzą.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.