W tym tygodniu powinien przyjechać Sebastian. Czy przyjedzie nie wiem. Przekonam sie gdy będzie. Na razie jest problem z połączeniem. Niby jest pociąg, ale IC a on chce normalny PR. Do roboty jest dach i drugi do smarowania. Trzeba pomalować drzwi i ławkę oraz trzy skrzynie na rośliny. Jest koszenie kosą spalinową. Moze przyjedzie w czwartek, ale to też zależy od pogody. Ja do tego czasu coś podziałam. Mam jeszcze koszenie. W domu jest sprzatanie pracowni. Od dziś zaczynam.
Przestałam się spieszyć, bo chcę wrzucić trochę na luz. Co zrobię to zrobię. Reszta poczeka. Świat się nie zawali, gdy sąsiedzi trawę na podwórku zobaczą. Pilnego koszenia jeszcze z trzy dni. Jeśli Sebastian przyjedzie to pewnie nic robić nie będę ani w domu ani na podwórzu. Urlop będzie. W tym tygodniu czuwa nade mną pustelnik. To czas na zajęcie sie sobą. To też czas na rozwoj nie tylko duchowy...
Kupiłam książkę, a chcę kupić okulary do widzenia aury. Ponoć ułatwiają naukę widzenia. Ja widzę czasem swoją przy dłoni jak robię zabieg uzdrawiania pranicznego. Nigdy sie widzenia aury nie uczyłam, a moze się to przydać.
W najbliższym czasie, ale jeszcze nie wiem kiedy będę miala oczyszczanie drzewa genealogicznego. Już byłam w kontakcie z moją Mistrzynia Reiki. To oczyszczanie do 7 pokolenia. Ma wplyw na mnie i na moich krewnych. Moze coś się w mojej rodzinie poprawi.
AgniAgniii
25 lipca 2022, 14:53Jak one działają?Zaciekawiła mnie Pani...
araksol
25 lipca 2022, 16:43a nie wiem, bo dopiero chcę kupić...
AgniAgniii
25 lipca 2022, 12:02Pierwszy raz czytam o okularach do widzenia aury...Ciekawe.Ja widziałam jedynie swoją energię pomiędzy dłońmi😊
araksol
25 lipca 2022, 12:46to są okulary do nauki widzenia...