Korzystając z okazji, że Córcia pojechała z tatą na basen (ja nie mam z tego przyjemności, bo niestety nie potrafię pływać) wskoczyłam na rowerek stacjonarny i godzinkę pokręciłam, a wieczorem wyszłam z psem na 4.5km spacer. Jestem wymęczona, ale zadowolona, że się skusiłam na ten ruch, tak bym przeleżała i po niedzieli. Ciasta nie zrobiłam, ale upiekłam nie-fit babeczki z pudełka 💩 cóż, coś za coś 😆
A Wam jak minął weekend?
Dobranoc 🤗
AgniAgniii
24 lipca 2022, 23:10Ja dziś zrobiłam drożdżowe,bo miałam mieć gościa.Byłam na fajnym spacerku😊Wymęczona i zadowolona,to słowo-klucz💪Dobranoc🍀🌺
sonia2909
25 lipca 2022, 08:26Super🤗🤗