Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek


Nowy tydzień, a czas gna jak szalony. Listopad się prawie kończy. Tak będzie u mnie gnał do stycznia, a później nieco zwolni i poźniej znowu ruszy gdy będę wygladać na wiosnę. Jeśli chodzi o rozwój to u mnie przestój. Biorę udział w zajęciach w szkole, ale nic poza tym. Ciągle nowe plany i jeden goni drugi. Ostatnio urodził sie pomysł, zeby skończyć kurs zawodowy bioterapii. No ale nie wiem. Gdy pokończę te szkoły o których myślałam do tej pory to będę mieć dyplom z naturoterapii i parapsychologii. Czy uprawnienia zawodowe z bioterapii są mi więc tak koniecznie potrzebne? Zabiegi robię już teraz. Ukończyłam pierwszy stopień uzdrawiania pranicznego ale zaświadczenia nie mam. Dalszych stopni nie skończyłam, bo instruktorka wyjechała za granice i tam została. Teraz nikt kursów w poblizu nie robi, ale jeszcze poszukam.

Wczoraj odpoczęłam psychicznie mimo pracy, którą miałam. Dziś też chcę sobie sprawić przyjemność. Mam zamiar z domu nie wychodzić. Jutro już chyba wyjazd. Trzeba pobrać mamie z konta pieniądze. Pojadę samochodem z sąsiadem i szybko wrócę. Dziś oprócz normalnych zajęć mam jeszcze skończyć horoskop i mam sobie zrobić paznokcie. Muszę obciąć, bo już mi wybujały poza opuszki palców i źle mi sie pisze na komputerze. Niby są ładne i trochę ich szkoda ale zawsze mam krótkie, bo wygoda najważniejsza...

Wczoraj były naleśniki. Miało wyjść 10 a mnie wyszło 5 ale udane i się nie  potargały... Były z dżemem. W środę będą z serem. Moze wyjdzie więcej... Na razie skończył sie problem związany z naleśnikami, bo zaczęły wychodzić. Dziś grochówka z warzywami czyli marchwią, pietruszką i selerem oraz kotlet ze śledzi i jajek i sałatka z warzyw...

Dziś od rana mam problemz internetem. Raz jest raz nie ma. Oby nie wysiadł całkiem....

  • aska1277

    aska1277

    21 listopada 2022, 19:28

    Naleśniki zawsze mile widziane ;) Udanego tygodnia.

    • araksol

      araksol

      22 listopada 2022, 14:54

      dziękuję i wzajemnie...

  • barbra1976

    barbra1976

    21 listopada 2022, 19:15

    Zaintrygował mnie kotlet ze śledzi.

    • araksol

      araksol

      22 listopada 2022, 14:54

      trochę zmielonego śledzia i jajka na twardo. Bardzo je lubię...

    • barbra1976

      barbra1976

      22 listopada 2022, 15:24

      Ale śledź to jaki, surowy? Matjas?

    • araksol

      araksol

      22 listopada 2022, 15:49

      tak matjas

    • barbra1976

      barbra1976

      22 listopada 2022, 18:24

      Ale jak to się łączy, tak samo z siebie? I później panierka i na tłuszcz? Teraz sobie myślę, że z takiego matjasa super tarar by był.

    • araksol

      araksol

      22 listopada 2022, 19:13

      śledż zmielony do tego pokrojone 2 jajka. Tylko nie za duzo śledzia bo słony. Dodac jajko i bułke tartą. Wyrobić i smażyć. Spróbuj też z twarogiem i śledziem i ziemniakiem i śledziem... Tez bardzo dobre...

    • barbra1976

      barbra1976

      22 listopada 2022, 19:20

      Dzięki, w Polsce wypróbuje, tutaj nie mam matjasow. A rybę odsole w wodzie, inaczej jest nie do przełknięcia dla mnie.

    • araksol

      araksol

      22 listopada 2022, 19:25

      ja często kupuję 2 płaty. Mielę je i w 1 dzień biorę 1/3 na 3 jajka i 2/3 plus paczka 250 twarogu. Mam 4 kotlety z twarogiem i 4 mniejsze z jajkami... Lubie je bo ja jem mało mięsa a to białko...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.