Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


Dziś nie powinnam nic robić, a muszę. Mam do sprzatania szafke pod zlewem. W tym roku coś wyjatkowo nie jestem zmęczona fizycznie przed świętami. Nie znajduję przyczyny. Czyżby ćwiczenia? To chyba jeszcze za krótko? Swięta mnie cieszą. Po świętach pomyślę wreszcie o jakimś kursie. Pieniadze powinny być.

Planuję menu na świeta. Na Wigilię będize grzybowa z łazankami, kapusta duszona z grzybami, kapusta gotowana ze śmietana i grzybami, pierogi swojskie z kapusty swieżej i grzybów, grzyby w smietanie, kompot z suszu, ryba smażona. Do tego sernik i makowiec, kutia, pomarancze, sledzie w śmietanie. Na święta będzie barszczyk z uszkami, pasztet, wedzonki, kiełbasa swojska, ciastka kruche z cukrem, pierniczki.

Wczoraj wypiliśmy wino. Odprężyłam się cudownie. OBerzyjrzałam głupoty w telewizji nie narzekając na brak czasu. Przestałam mysleć głownie o problemach. Był luz. Uważam, że grozi mi alkoholizm jak tak dalej pójdzie. Piję  zwykle raz na tydzień, ale co dziwne w pozostałe dni o piciu nie myślę. nie tęsknię za tym. To odprężenie, całkowity relaks mnie kusi.

Wczoraj z trudem się ze wszystkim wyrobiłam, bo miałam pracę dodatkową i trochę mi zeszło. To była usługa- doradzctwo zawodowe. Polega ona na analizie horoskopu astologicznego, numerologii i zadań według karmy. TYm razem usługę zamówiła babcia dla 5 letniej wnuczki. Będzie wiadomo jak dziewczynką pokierować i na czym sie skupić.

No i drzewka w doniczce mieć nie będę. Brat Krzyśka miał wypadek w pracy i leży w szpitalu poparzony. Nie jest z nim źle ale wyjdzie po świetach.

  • aska1277

    aska1277

    18 grudnia 2022, 20:12

    Serniczek zawsze mile widziany, śledzie w śmietanie także. Na samą myśl o pierogach Mojej mamy ślinka mi cieknie ;)

    • araksol

      araksol

      18 grudnia 2022, 20:46

      o widzisz...

  • mysz9

    mysz9

    18 grudnia 2022, 14:24

    U mnie wiem, że będą krokiety z serem i pieczarkami, bo sama zrobię. Ale reszta raczej kupna, bo mi to odpowiada, mojej mamie też. Faktycznie, utożsamianie alkoholu z odprężeniem to zły prognostyk, bo można się odprężyć bez niego i jeśli ktoś widzi, że mu to bez picia nie wychodzi, coś jest nie tak. Relaksu, zdrówka.

    • araksol

      araksol

      18 grudnia 2022, 16:01

      nie no nie jest az tak zle i ja wyciszam sie i odprezam bez alkoholu...mam joge, reiki, medytacje, jogę nidrę...

  • alhe11

    alhe11

    18 grudnia 2022, 13:44

    Biedny ten brat , poparzenie jest bardzo bolesne , współczuję i życzę, aby się dobrze uzdrowił ❤️

    • araksol

      araksol

      18 grudnia 2022, 16:01

      ano biedny

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.