Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek


Od dziś dieta hcg. Jeśli zrzucę 3 kg będę zadowolona. W tym roku zrzuciłam 7. Po ćwiczeniu z coachingu dotyczącego odchudzania mam troche wniosków. Chocby taki, że jestem zła na siebie gdy jem, bo każdy kęs mnie oddala od celu. Poza tym uważam, że osoby otyłe nie zasługuja na smakołyki. Jestem zła na siebie, ze przytyłam. Organizm, a raczej psychika mnie zawiodła. To wszystko mi pachnie zaburżeniami odzywiania. Jestem w stanie pogodzić sie z ta myslą. Popracuję nad tym jeśli będzie trzeba jak schudne do 66 kg. To by była górna granica wagi w normie. Zaburzenia odzywania to problem, ale uważam, ze otyłość to gorszy problem. Trzeba wybrać mniejsze zło. Jestem w stanie wprowadzić większe zmiany dotyczace jedzenia na stałe. Chyba wreszcie do tego dojrzałam. Muszę zrezygnować z wiekszej ilości węglowodanów. Mogę jeść na codzień góra 100g, ale zwykle mniej. Wyciszenia i poczucia szczęścia, ukojenia poszukam w czyms innym. Mam napady jedzenia ale rzadko. Od tego nie przytyję. Poza tym chcę wprowadzić później raz w tygodniu dzień postny. Nic wtedy nie będę jeść. To mi pomoże zapanować nad wagą.

Znalazlam bardzo fajny kurs na instruktora jogi. Jest tani ale i tak na niego w tym momencie nie mam, bo muszę zbierarac n a totalną biologię. Chyba trzeba będzie zacząć pracować z 2 godziny dłuzej. Moze sie uda zarobić.

Moja mama już bardzo narzeka, że musi coś robić. Problemem jest obiad i noszenie węgla, rabanie patyków. Pomocy nie chce. Kupwała patyki do rozpałki, ale kontaktu z ludźmi nie chce i woli rabać sama dokąd sie da. Problem nie jest w kondycji, bo fizycznie wydala bez problemu. Problem jest w psychice, bo czuje opór przed każda pracą. Nic by robić nie chciała poza czytaniem na leżąco ksiązek i paleniem papierosów, czasem telewizją. W tym roku będzie miała 82 lata i chciałabym byc taka sprawna fizycznie w jej wieku. Pomóc sobie nie da. Psychiatra be i psycholog też. Nikt młody autorytetem nie jest i ona wszystko wie. Kiedyś jednak przyjdzie taki moment, że fizycznie nie wydoli i trzeba będzie jej pomóc. Boję sie tego, bo nie bardzo sobie wyobrażam noszenie węgla. Kręgosłup mam jaki mam i nosić mi nie wolno. Inna sprawa, że gdyby mama sie połozyła toby szybko przyszła niesprawność. Mogłaby leżeć długo i trzeba by moze nawet pampersy. Miałam juz takie sasiadki.

ostatni...

  • Campanulla

    Campanulla

    7 lutego 2023, 12:20

    Piękne te ptaki. To prawda, że ruch najwazniejszy, gdy go nie ma organizm umiera powoli. A mama może miec depresję.

  • AgniAgniii

    AgniAgniii

    6 lutego 2023, 20:38

    Totalna biologia jest mega ciekawa.Wiele rzeczy dowiesz się o sobie.Ale najważniejsze ,co chce Ci powiedzieć to to byś była dla siebie łaskawsza w ocenie i ukochała siebie.Dlaczego sobie na to nie pozwalasz?Nie mi odpowiedz,a sobie.Pozdrawiam🙂

    • araksol

      araksol

      7 lutego 2023, 02:29

      tak jest ciekawa. Mam książkę.Tak ja kocham siebie ale moich wad nie. One są do eliminacji...

  • aska1277

    aska1277

    6 lutego 2023, 19:22

    Miłego tygodnia dla Ciebie powodzenia na tej kropelkowej diecie.

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 20:03

      dziękuję i Tobie też...

  • ognik1958

    ognik1958

    6 lutego 2023, 18:39

    obraz ciekawy ładnie dobrane barwy no i światłocienie cienie poprawne no i na temat....hcg ja to też zaliczyłem te najadanie się ale zrobiłem intuicyjnie to stosunkowo skromnie a potem cóz "schody" nie ma zmiłuj w 21 dni te 2 posiłki o 12 i 17 i...finito a krople te 13 to trzy razy pod jezyk i ....,.suplementy życzę powodzenia w zwałce i wytrwałości a twoje oczekiwania nie są wygórowane..... to dobrze(❁´◡`❁) bo nie będzie rozczarowania a jak więcej wyjdzie uff tylko sie cieszyć(●'◡'●) no i satysfakcja ze można i schudnąć i...utrzymać to jak wiesz mnie sie to udaje już .....3 miechy z niewielkim wahaniem czego i Ci życzę

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 20:03

      dzięki...Myślę ze sie uda...:)

  • mysz9

    mysz9

    6 lutego 2023, 14:08

    Bardzo dużo jest tu sztywnego myślenia i braku miłości do siebie. No ale to wiesz od dawna i nic się nie zmienia, więc tym bardziej niepotrzebne są moje porady. Ja mam nadzieję schudnąć co najwyżej 2 kg w tym roku, ale możliwe też, że nic się wagowo nie wydarzy i tylko będę miała szczuplejszą sylwetkę (mięśnie ważą więcej).

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 14:26

      no ja muszę schudnąć wiecej. Zanim schudłam mialam cisnienie nawet 200 i teraz sie tego boję, zeby nie skoczyło...Muszę schudnąć szybko...

    • mysz9

      mysz9

      7 lutego 2023, 07:15

      No tak, tylko tak szybko chcesz chudnąć cały czas i zazwyczaj na tym blogu opisujesz jak stosujesz bardzo restrykcyjne diety (od wielu lat). Jak sądzisz, kiedy nadejdzie trwała zmiana w Twoim podejściu?

    • araksol

      araksol

      7 lutego 2023, 10:18

      ma być koniec za 2 lata. Myślę o wadze w normie. Chudnę długo ale 20 kg juz mniej...

  • Alicja19722

    Alicja19722

    6 lutego 2023, 13:55

    Super wyszedł Ci ten obraz. Życzę sukcesów z nową dietą, ale nie zgadzam się, że osoby otyłe nie zasługują na smakołyki. Chyba musisz się bardziej pokochać.

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 14:30

      no ja siebie kocham ale otyłości nie...i nie akceptuję się otyłej... Kochanie siebie to też dążenie do zdrowia. Dbanie o siebie. Otyłość to zaniedbanie i robienie sobie krzywdy. Nie można tego akceptować.

  • alhe11

    alhe11

    6 lutego 2023, 12:58

    A nie może Twój mąż nosić mamie węgiel i rąbać patyki ? A Ty byś Jej ugotowała, jest to przecież Matka, i kto wie , jaká Ty będziesz w jej wieku … że nie chce nic robić ? To może jej mózg już nie chce się wysilać, bo się starzeje … więc ciało jeszcze ma siłę , ale mózg już spowalnia … A może byś Mamie zaproponowała , że będziecie się razem modlić ? 🙂

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 13:03

      absolutnie sie nie zgadza. Nie chce sie dostosować. Krzysiek pracuje i energii nie ma. Drewno przynosił sasiad. To nie chce. Obiadów moich tez nie chce, bo ja źle gotuję. Poza tym ona jada obiady swieze o 12, a ja o tej godzinie dopiero wstaję...

    • alhe11

      alhe11

      6 lutego 2023, 13:03

      A jakby powiedziala , że nie chce pomocný , to możesz ją poprosić, aby pozwoliła ci pomagać, że dla Ciebie to radośč jej pomagać i módlcie się razem , a jak nie będzie chciala , to Ty módl się za Nią i powiedz jej to …

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 13:04

      ona i modlitwa. Jest wściekła na księży...

    • alhe11

      alhe11

      6 lutego 2023, 13:07

      A nie może sąsiad ten węgiel postawić przed drzwiami a Ty albo Krzysiek wniesie tylko do pokoju ? Też nie mogłabyś wstać już o 11 i ugotować jej ten obiad tak , jak chce ? Możesz ugotować podwojnie i dla siebie 😃

    • alhe11

      alhe11

      6 lutego 2023, 13:09

      Jest wściekła na Księżyc ? ale modlí sié do Boga, nie do księży, i to w domu, księdza nie musí widzieć

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 13:10

      po pierwsze nie jadam tego co ona. No i ja w nocy muszę pracować. Ona mi na chleb nie da. Sąsiad węgla nie przyniesie. Chciałam żeby wysypała przed dom pod plandeka tobym nosiła ale nie. Bez miału ma być i wybierany recznie. Ja sie na to nie piszę/...

    • alhe11

      alhe11

      6 lutego 2023, 13:17

      Wydaje się, że jesteś tak zapatrzona na siebie, że niechcesz niczego zmieniać i z niczego rezygnować , ani dla starej Matki . Masz swoje życie i swój styl i koniec, jak się inni nie dostosują do Ciebie , to są sami sobie winni … Życzę dobrego współżycia z Matką !

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 13:35

      częściowo masz rację. Uważam że jeśli ktoś ode mnie coś chce to powinien sie dostosowac i byc wdzieczny. jesli cos ktos dla mnie robi to wtedy gdy chce i bardzo jestem mu wdzieczna za pomoc...

    • barbra1976

      barbra1976

      6 lutego 2023, 14:11

      Wiesz alhe, jaka matka taka córka, po prostu. I to jeszcze Agata jakoś próbuje matkę na cokolwiek namówić, ale ta na wszystko nie. Na wszystko. Też by mi się nie chciało takiej osobie, której absolutnie nic nie pasuje, pomagać.

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 14:27

      no właśnie to jest to...Chciałabym pomóc ale wszystko nie tak... Mama potrzebuje niewolnika a nie pomocy...

  • barbra1976

    barbra1976

    6 lutego 2023, 12:48

    Ale co, otyłe osoby tylko cierpieć powinny? No i różne są smakołyki, niekoniecznie tylko tuczniki. Piękne ptaki.

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 12:59

      jak się utyło to trzeba jak najszybciej schudnąć. Ja się czuję sama sobie winna ze przytyłam i sie nad soba nie lituję.

    • barbra1976

      barbra1976

      6 lutego 2023, 13:03

      To nie chodzi o litość tylko o to, w jaki sposób o sobie myślisz. Wiadomości, chesz chudnąć, nie jesz tego, co tuczy. A traktować się na kategorii zasługuje lub nie jest bardzo przykre.

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 13:05

      no niestety. Jest przykre, ale ja jestem strasznie zła na siebie, ze przytyłam. Nie mam dla siebie litości...

    • barbra1976

      barbra1976

      6 lutego 2023, 13:28

      Frustracja przeszkadza w chudnieciu, nie ma co być zła, mleko się wylało. Działasz i to jest najważniejsze. Nie traktuj się gorzej niż traktujesz zwierzęta, nie jesteś mniej warta od nich.

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 13:47

      no niby tak...

  • Alianna

    Alianna

    6 lutego 2023, 12:37

    Ten obraz mi się podoba 😘

    • araksol

      araksol

      6 lutego 2023, 12:58

      no fajny...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.