Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Tydzień był pracowity, a dziś szkoła. Co prawda zajęcia niezbyt interesujące dla mnie ale wezmę w nich udział. Jutro też. Przez te dwa dni chcę trochę odpocząć. Nie wiem czy dziś wyjdę na dwór do pracy. Moze tylko podleję roslinki, które wczoraj wsadziłam. Zobaczymy czy mi sie będzie chciało. Krzysiek pracuje po południu. Ja będę pracować tylko na portalu z wróżbami. Poza tym będzie czytanie i malowanie. 

Ta rutyna ostanio mnie trochę męczy. Czekam na Sebastiana. Oderwę się trochę. Zawsze to coś innego... Z tego innego to mam tez ochotę na dzierganie... Moze szydełko. Potrzebuję troche luzu...Teraz czuję się przytłoczona obowiązkami.  Nie powinno być raczej wszystko na czas według grafiku. zawsze wszystko na czas. Z drugiej strony ja juz chyba tak nie potrafię. Luz, bez grafiku kiedy ja tak miałam? Chyba juz wieki temu... Zapomniałam jak to jest... Te ramy, wymagania które sobie narzucam daja mi poczucie ładu. To kontrola, której potrzebuję, świadomość ze żyję normalnie, że coś robię, że realizuję plany. Mam z tego satysfakcję, że moję życie ma jakiś cel. Nie potrafię puścić wszystkiego na żywioł. Taką już mam naturę. Zwykle lubię mieć uporzadkowane życie. Pewnie dla niektórych moje życie jest bardzo nudne. Trudno. Nie z wszystkimi mi po drodze i na szczęście nie muszę sobie tym zawracać głowy. Na razie spróbuję przełamac rutynę. Plan to wprowadzić zmianę w codzienne życie. Moze więcej malowania? Codziennie. Może malowanie na dworze? Terning uważności bardziej regularny. Do tego moze zacznę bardziej celebrować codzienność. Może czasem chwila przy świecach albo przy komnku do aromatoterapii. Może częściej seans w łazience przy świecach. Może częściej wyjdę na dwór posiedzieć, a nie tylko do pracy. Miałam iść do lasu ale boję się dzików. Coś wymyślę i czas musi się znaleźć...

Dieta niby jeszcze trwa ale juz są odstępstwa. Zamiast dwóch koktajli jest jeden plus inne jedzenie. Niby mało ale tu wpadnie lód albo ciastka, a czasem kalorii 800 zamiast 600. No i nie chudnę. WAga oscyluje w okolicy 84 kg, a miała dojśc do 83. Zostaly jeszcze 2 tygodnie. No zobaczymy. Obym tylko do nadwagi w tym roku zeszła. Dziś jajecznica z brokułem, kotlety z marchwi i pieczarek oraz koktjl Her balife. POwinny byc 2 koktajle...

Po niedzieli zaczyna mi sie remont. Będzie wstawianie drzwi i naprawa dachu od komórki z węglem. Na więcej prac na razie braknie pieniedzy, a pożyczki nie chce i z banku zapasu nie ruszę.

  • Berchen

    Berchen

    18 czerwca 2023, 13:18

    szydelkowanie jest super, ostatnia moaj praca to cudny duzy szal w pieknych jesiennych kolorach. Teraz zaczelam uczyc sie nowej techniki na drutach - reglan robiony od gory, nie jest to dla mnie latwe, juz trzy razy musialam spory kawalek pracy pruc, z jednej strony wkurzylo mnie to , z drugiej ucze sie , wiec prucie nalezy do tego etapu i staram sie nie odpuszczac. Po trzecim razie dopiero tak naprawde zrozumialam o co w tym chodzi. Tak ze zycze radosci z szydelkowania.

    • araksol

      araksol

      18 czerwca 2023, 16:55

      ja szydełkuję tylko szaliki, poduszki, czapki. Druty też nie są mi obce...Moja ciocia robiła piękne rzeczy w tym serwety i firanki. Mnie nauczyła ale nigdy nie miałam cierpliwości do tak wykwintnych wzorów...

    • Berchen

      Berchen

      18 czerwca 2023, 17:24

      zeby byly ladne nei musza byc wykwintne, w sumie nie ma brzydkich, kazda rzecz z dobrej welny ladnie zrobiona jest piekna.

    • araksol

      araksol

      19 czerwca 2023, 10:03

      masz rację

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    17 czerwca 2023, 17:24

    Kiedyś na tych koktajlach schudłam ponad 36 kg.

    • araksol

      araksol

      17 czerwca 2023, 17:27

      no ja też na to liczę...

    • Berchen

      Berchen

      18 czerwca 2023, 13:14

      tez chudlam na koktajlach az zniszczylam metabolizm, z tego co pamietam Aniu chyba tobie tez duzo jesli nie wszystko wrocilo. Moze sie myle ale koktajle to z mojego doswiadczenia pulapka.

    • annaewasedlak

      annaewasedlak

      18 czerwca 2023, 16:34

      Tak waga wróciła po roku wyższa

    • araksol

      araksol

      18 czerwca 2023, 16:56

      ja już mam zniszczony...

    • Berchen

      Berchen

      18 czerwca 2023, 17:23

      skoro jestes swiadoma to dlaczego nie chcesz odbudowac tylko dobijasz?

    • araksol

      araksol

      19 czerwca 2023, 10:05

      bo gdy próbuję odbudować szybko tyję po 10 kg. Nie moge znowu dobić do 100 kg. Już ledwo chodzę...

  • Alianna

    Alianna

    17 czerwca 2023, 15:25

    Pozdrawiam. 😊

    • araksol

      araksol

      17 czerwca 2023, 15:31

      :)

  • PorannyDeszcz

    PorannyDeszcz

    17 czerwca 2023, 13:08

    Szydełkowanie jest super! Nauczyłam się półtora roku temu i jak tylko mam chwilę to siadam i dziergam.

    • araksol

      araksol

      17 czerwca 2023, 15:04

      umiem od dziecka. Ciocia mnie nauczyła, ale teraz mam napady...

  • Nefri62

    Nefri62

    17 czerwca 2023, 12:03

    Jeżeli chcesz przełamać rutynę zrob coś co nigdy nie robiłaś Pozdrawiam:))

    • araksol

      araksol

      17 czerwca 2023, 12:06

      no i trzeba będzie...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.