właśnie dziś zaczynam swoją drogę do wymarzonego raju i choć wiem że będzie ona trudna i pełna pokus , wierzę że dzięki waszemu wsparciu sobie poradzę. Do założenia pamiętnika zbierałam się od tygodnia,przeglądałam wasze wpisy i zbierałam siły do najcięższej walki-z samą sobą.Podziwiam osiągnięcia wielu z was i wierzę że i ja sobie poradzę . Jestem Dużą Babeczką hi hi hi rozrosłam się jak na drożdżach hi hi ale teraz już koniec,trzeba zabrać się ostro za siebie.Dzisiejszy dzień kończy się bez problemowo dobra dieta i żadnego podżerania!!! a to trudne przy moim maluchu.Jeszcze tylko muszę przejść przez próbę ognia . Prawie każdego wieczoru poświęcam 1 godzinkę dla dzieciaczka na wspólną kąpiel i zabawę w wannie .Uwielbiam to, po całym dniu pracy tak przyjemny relaks. Tylko zakończenie kąpieli jest straszne bo w łazience na ścianie wisi olbrzymie LUSTRO ,a w lustrze Ja wielki słoń z pomarańczową skórka na pośladkach i udach, A fe! ale ja jeszcze tego słonia przegonie
Liczę na wasze wsparcie..Do jutra kochani
sheisbig
7 stycznia 2010, 19:21Niestety już moja kochane gołąbki się skończyly :( musze znów kiedyś mamusie poprosić zeby zrobiła xd właśnie ten czwartek piątek będzie najgorszy same poprawy i co nie tylko :( Dziekuje bardzo za dobre słowo :) Pozdrawiam i powodzenia po raz kolejny :P
narabia1982
6 stycznia 2010, 20:50że ci się uda i że masz nasze wsparcie;)
sheisbig
6 stycznia 2010, 20:41Oczywiście ja życze powodzenia w drodze do tego wymarzonego raju! Z Vitalia musi się udać! Trzeba tylko w siebie uwierzyć! pozdrawiam
agulenka
6 stycznia 2010, 20:41Trzymam za twoje powodzenie napewno ci sie uda!!!!!!Ja tez własnie zaczełam swoja walke nawet z podobna waga! Pozdrawiam