Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi - dzień dobry!


Wczoraj opublikowałem tutaj mój pierwszy post od niemalże dekady nieobecności na Vitalii. Dużo myślałem po wczorajszych odwiedzinach w tym miejscu -  wspominałem sobie jak budowały się grupy wsparcia, motywatory wszelkiej maści, liczny sharing przepisami na różne fit pyszności.

Fajnie, że takie miejsce - miejsce wspomnień- zostało, choć klimat już nie ten. Wszechobecna komercja, oferty diet, abonamenty itp., kiedyś było tego znacznie mniej. Wiadomo, czasy się zmieniły, nikt nie będzie prowadził tego typu platformy za darmo.

Pozostaje tylko nadzieja, że kiedy - być może - za kilka(naście) lat sobie przypomnę o Vitalii, ona nadal będzie istniała i wszystkie wpisy i wspomnienia pozostaną 🙂.

Wspomniałem wczoraj o wrzuceniu tutaj swojego zdjęcia - proszę, Ecce Homo.




  • ognik1958

    ognik1958

    14 lutego 2025, 09:52

    Wyglądasz oki choć jest to wizerunek tylko polowiczny ale daje wyobrażenie jak jest zresztą meldunek o obecnej wadze daje wyobrażenie.sens tych wpisów polega na stawianiu się pod pręgierzem innych by meldować o postępach lub wpadkach i....podpatrywanie skutecznych metod u innych jak....skutkują a potem w pilnowaniu się w utrzymaniu osiągniętego sukcesu Ja preferuję działanie kompleksowe t.j. po ujemnym bilansie z jadła,CPM i spalaniu podczas ćwiczeń jak i przestrzeganie paru głownych czynników sprzyjających chudnięciu ściągniętych że stronki "Rolki" na Facebooku jak okienka snu i jadła .struktura jadla ,stosowanie suplementów czy....przestrzeganie deficytu cal i to zadzialało a systematyczne meldunki cóż są mobilizujące by ...właściwą wagę trzymać na lata ....powodzenia tomasz

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.