Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 11


Dzisiaj nowy dzień, ehhh no nic nie poradze na to co stalo się wczoraj, nie wiem co mnie napadło, chyba za mało zjadłam w ciągu dnia i potem bylam tak głodna że rzuciłam się na jedzenie. Po tej całej sytuacji zawziełam sie wczoraj i przez 2godz. kręciłam hula hopem, także cos tam spaliłam. Mialam w planach zrobić dzisiaj dzień oczyszczania, ale wiele osób radziło mi jeść dzisiaj normalnie moje 1200kcal, dlatego po śniadaniu zmieniłam zdanie i reszta posiłków będzie już normalna ( a nie kefir jak to miałam w planach). Zapewne wyjdzie mi dzisiaj mniej kcal niż zwykle bo śniadanie było mało kaloryczne i zjedzone późno, także nie będe juz na siłe się dopychac dzisiaj żeby wyszło mi 1200kcal. Akurat ta dzisiejsza liczba kcal, wyrówna się z wczorajszą nadwyżką i będzie ok. Lecem teraz, potem jeszcze wpadne i zajrze do Was;***

 

śniadanie- 200ml kefiru + 2 łyżki otrębów granulowanych, 2x pieczywo chrupkie SONKO- 200kcal

II śniadanie-3x chrupkie pieczywo SONKO,3 plasterki wędliny,2 ogórki kiszone -150kcal

obiad- 200g bigosu, 2x pieczywo chrupkie SONKO- 270kcal

kolacja- serek wiejski, 1,5 ogórka, 3x pieczywo chrupkie SONKO- 210kcal

 

RAZEM- 830kcal

 

Ćwiczenia:

-40 min hula hop

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.