Dzisiaj rano po porannej toalecie, na golasia :) weszłam na wagę i taką miałam minę..
ponieważ zobaczyłam
68,6 kg
zaczęłam się ubierać i coś mi biustonosz nie pasował; zmierzyłam się i .....
2 cm mniej :)
cieszyć się czy nie ??????????
oto jest pytanie :)
tak samo ubył 1 cm w tali i udzie
NIESAMOWITE :)
z pozostałymi cm to nie wiem bo już się spieszyłam :)
Dopiero teraz widzę, że zeszczuplałam :)
WSPANIAŁE UCZUCIE :)
ciekawe czy zejdzie coś jeszcze do poniedziałku :)
pozwalam sobie na co nieco i mniej ćwiczę a waga leci w dół
jak to możliwe ???????????
Nejtiri
8 września 2012, 17:36może podkreciłaś sobie metaboliz i stąd lepsze spadki. nie ma co sie zastanawiać,cza się cieszyć i tyle! ;)) gratuluję. ;)