Cześć
Postanowiłam, że w kwietniu moim największym celem jest przestrzeganie diety! Bo niby ją mam, ale tu sobie pozwolę a tam sobie pozwolę. Z aktywnością nie mam problemów minimum 4 razy w tygodniu na siłkę chodzę po 1,5h a i zdarza się więcej :P Bo jak to mówią, że na sukces składa się 70% diety i 30% aktywności. Początkiem kwietnia będzie ciężko - święta, ale mam nadzieję, że nie przesadzę w te dni.
Jakiś czas temu kupiłam sobie spodnie motywacyjne (za małe) i obrałam je za swój 1 cel :)
Mam przeogromną nadzieję że do końca maja będę mogła w nich śmigać. Brakuje mi jakieś 10 cm może trochę mniej. Oto one, rozmiar 44 :)
Czytając Wasze pamiętniki stwierdzam, że jestem dziwna bo odkąd zaczęłam walkę o siebie ani się nie zważyłam, ani się nie zmierzyłam - robię co miesiąc zdjęcia w samej bieliźnie. Niektóre z Was ważą się codziennie, niektóre co tydzień. Nie wiem dlaczego ale czuję wewnętrzny strach przed wagą i chyba wolę nie wiedzieć ile dokładnie ważę. Stanę na wagę jak osiągnę mój pierwszy cel - czyli spodnie.
pozdrawiam :*
eMZett
28 marca 2015, 14:43Hah! U mnie sprawa wygląda podobnie, tak jak z aktywnością nie mam raczej problemów, tak z odżywianiem bywa róznie! Jak mam na coś ochotę to nic mnie nie powstrzyma :D Pomysł z za malymi spodniami jest dobry, jest motywacja, zeby sie strac, mysle, ze tez powinnam tak zrobic :) Pozdrawiam i zycze miłego dnia!
89juustyna
30 marca 2015, 09:50próbuj :) być może to do Ciebie dotrze :) i zmotywuję :) ja już łapie się wszystkiego co tylko może motywować :) pozdrawiam
irena.53
28 marca 2015, 13:32Fajnie,że coś robisz ku swojemu lepszemu samopoczuciu.... Fajnie , fajnie - Irenko weź sie wreszcie I ty ( to było do mnie, ale wiem,ze wszystkie inne sprawy odppadną I ruszę na całego. Pozdrawiam Cie serdecznie I gratuluję ...
89juustyna
30 marca 2015, 09:49Ruszaj jak tylko będziesz na to gotowa :) powodzenia
KASI2013
28 marca 2015, 10:22ja kupiłam sobie spodnie skórzane rozmiar 38 ... i tak sobie leżą już trzy lata ;) w tym roku się zawzięłam i powiedziałam sobie,że na jesieni je założę albo oddam dla siostry :) Ty jesteś młodziutka i szybko się uporasz z nadbagażem i wiosną jeszcze będziesz śmigać w spodenkach :)))
89juustyna
30 marca 2015, 09:48mam nadzieję :) i oczywiście trzymam kciuki żeby sama ich nie nosiła :D Ty również będziesz w nich śmigać :)
KASI2013
30 marca 2015, 09:49dzięki :) ... i oby się spełniło :))))