Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 10 - blokada żołądka ciąg dalszy


Za bardzo cieszyłam się z powrotu apetytu. Mam wrażenie, że żołądek mam wielkości orzecha ziemnego i nic w niego nie zmieszczę. Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: Bułka graham + serek wiejski
2 Śniadanie: jogurt + mandarynka
Obiad(?): 4 czipsy o smaku greckiego sera
Podwieczorek: jabłko

Na prawdę nie wiem co się ze mną dzieje. Nie wiedziałam, że brak apetytu będzie dla mnie takim problemem. Wierzę, że po 12.02 (po moim najgorszym na świecie egzaminie) wszystko wróci do normy i będę sobie pichciła smaczne i zdrowe obiadki.

Dzisiaj zawitałam również na siłowni. Jestem mega zadowolona! 30 minut biegu na bieżni, 10 min orbitreka, ćwiczenia na talię oraz trening brzucha. Czuję się prawie wklęsła. Zapomniałam już jaką radość daje mi sport. 

Uciekam do nauki, miłego wieczoru skarby!




Zdjęcie jeszcze ze starego mieszkania. Spodnie TALLY WEIJL, bluzka STRADIVARIUS
  • paulakroliczek69

    paulakroliczek69

    4 lutego 2014, 19:22

    Świetne jeansy. Jesteś bardzo ładna :*

  • Ewunkaa

    Ewunkaa

    4 lutego 2014, 12:36

    obiad the best hehe

  • fijka89

    fijka89

    3 lutego 2014, 22:51

    Masy bardzo ładne włosy.

  • TuSia2606

    TuSia2606

    3 lutego 2014, 21:38

    No nerwy napewno opadna po egzaminie:) No i pieknie trening zaliczony :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.