Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małe zaległości / POST dzień 2

Mam małe zaległości w waszych wpisach, ale obiecuje je nadrobić. Co u mnie? Cały czas tak samo czyli w wiecznym niedoczasie. Cały czas brakuje mi czasu. Remont zakończył swój I etap, czyli mój T powrócił do pracy i teraz będziemy tylko weekendami kończyć i udoskonalać swoje gniazdko, czyli zostało nam dużo drobnych acz trochę absorbujących spraw do załatwienia, ale ten stan potrwa pewno z rok tak więc można uznać że remont generalny zakończony :) Z efektów jestem zadowolona. Przeprowadzamy się za 2 tygodnie, już się nie mogę doczekać. Mój T wymyślił, żebym zorganizowała Święta i zaprosiła rodziców. Wymyśliliśmy też że chcemy podziękować teściowi za włożony czas w remont, moim za wsparcie finansowe, a teściowej za ogólną opiekę i sprzątanie tam gdzie mieszkaliśmy. Wpadłam na pomysł kupienia biletu na kabaret. Na Święta Bożego kupiliśmy bilety na koncert i bardzo im się podobało. Akurat w kwietniu ma być Ani Mru Mru z nowym repertuarem. Kto wie, może wybierzemy się wszyscy w 6 osób. Z dietą różnie. Miałam okresy wrzucania w siebie słodkości i innych badziewi, teraz z okazji postu postanowiłam odświeżyć postanowienie o niejedzeniu słodyczy. Wczorajszy dzień był bardzo kryzysowy i myślałam że nie wytrzymam, na szczęście po obiedzie zasnęłam i nic już nie zjadłam :) W poście dozwolone mam jedynie jedzenie słodyczy w 1 dzień weekendu. A z treningami już lepiej. Powróciłam do 1 treningu z trenerem w tygodniu, zakwasy są, fajnie było tam wrócić. W pracy trochę stresów, wkurzali mnie strasznie, ale sumą sumarów pracuje mi się dobrze, dobrze mi się zarabia więc na tych co mnie wkurzają, palec środkowy i nara.

Z planów na weekend - w piątek spotkanie z koleżankami, takie niby ala urodzinowe, a sobotę porządki i skręcanie mebli do kuchni a w niedziele chyba wyprawiam ala urodzinowe dla rodzinki i teściów, ostatnie w starym domu :)

  • OnceAgain

    OnceAgain

    11 lutego 2016, 09:52

    Zabiegana jesteś widzę Kochana :). Super że sprawy mieszkaniowe idą w dobrą stronę. Prezent dla rodziców jak dla mnie super - aczkolwiek ja nie przepadam z Ani Mru Mru :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.