Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/14


Waga nadal 55... to dziwne. Myslalam ze przybedzie, ale moze to wina wagi - niestety nie elektroniczna :(
I zapomnialam sie zmierzyc. Zrobie to jutro rano.

Co jadlam:
kilka kawalkow arbuza
jedno jablko
zupe

Co pilam:
2 herbaty
szklanke soku
0,5 litra wody

Sport:
spacer okolo 5km
40 min hula hoop
100 brzuszkow.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.