Dzisiaj tłusty czwartek. Jak tam u Was dzień mija? Czy Wasze myśli są bardzo zdominowane pączkami i innymi słodkościami?
Ja drugą połowę tego tygodnia mam naprawdę ciężką:
1. tłusty czwartek - jeden pójdzie na pewno
2. jutro moje imieniny - smażę faworki (ale nie jem jutro)
3. robię imieniny, mam gości, więc tutaj po obiedzie zjem swojego faworka :-)
I tyle z tych grzechów: jeden pączek, kilka faworków, i trochę inny obiad :-)
Sofijaaa
4 lutego 2016, 20:28No ja dzisiaj nawet jednego pączusia nie zjadłam :-)