W ubiegłą sobotę dołączyłam do Vitalii. Idzie mi lepiej w zrzucaniu tłuszczu niż samej. Wagę wpisałam 73kg, chociaż powinnam 73,7, bo wstyd mi było, że do tego dopuściłam. Powinnam jutro się zważyć ( bo sobota, jak tydzień mija), ale wyjeżdżam. Dzisiaj na wadze 72,7 kg. Mniej węglowodanów, chociaż słodkie było ( raz mi się keczup zdarzył, wiadomo ile tam tego i ze 5 herbat z miodem, sokiem, bo jakoś mnie przeziębienie brało, ale odpuściło na szczęście). Ogólnie nie lubię słodyczy i nie jem. Piję zieloną herbatkę i jakieś ziółka Mnicha na wspomaganie odchudzania ( może to i mało daje , ale zawsze warto się wspomóc). Sto brzuszków dziennie musi być. Następna wagę za tydzień w sobotę wpiszę, zobaczę, jaki mam zapał. Miłego weekendu wszystkim życzę.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.