Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiejszy dzień będzie kiedyś dobrym
wspomnieniem, początkiem mojej przemiany.


Witajcie,

Nie jestem tu nowa, ale postanowiłam założyć nowe konto, zacząć od nowa. Dwa lata temu schudłam, dużo... ale tyle samo przytyłam. Nie będę się usprawiedliwiać operacją, maturą, problemami.

 

Po prostu muszę zacząć od nowa. Osiągnąć swój cel i go nie zaprzepaścić.  

Jaka jestem? Zakompleksiona, skromna, młoda dziewczyna, miewająca myśli samobójcze.  Grubiutka... ale pragnąca przemiany. 

Ostanie "doświadczenie" w którym zostałam wyzwana od tłustych świń, tłuściochów, grubasów sprawiły, że o niczym innym nie myślę. Krępują mnie każde spojrzenia ludzi... nawet jeśli są bez żadnych podtekstów. Nawet przy moim chłopaku czuję się bardzo źle, nie chcę żeby mnie dotykał, patrzył na mnie. Od jakiegoś czasu próbuję to skończyć, ale nie umiem... Kocham Go.

Najchętniej schowałabym się gdzieś... gdzieś gdzie nikt nie będzie mnie oglądał...

Chciałabym żeby ten cały koszmar się już skończył... raz na zawsze. Muszę schudnąć, muszę.

___________________________________________________________

Wrzesień: 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30

  • aska5527

    aska5527

    5 września 2014, 20:13

    Schudniesz na pewno tylko potrzebujesz trochę pozytywnego nastawienia ;) Wiem jak takie usłyszane słowa bolą, ale musisz to zrobić nie dla nich, tylko dla siebie ;) Oni będą mogli jedynie patrzeć z zazdrością ;) To TY JESTEŚ W TYM WSZYSTKIM NAJWAŻNIEJSZA! ;) Powodzenia ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.