Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek!! Jest spadek!!! :D


Dumna dziś chodzę jak mały paw...a co tam mały, jak WIELKI PAW! W końcu na tyle szybko poszłam na siłkę rano, że udało mi się zważyć na ich zmyślnej wadze....i po chwili niepokoju (czy aby znowu nie ma wzrostu?!) wielka ulgaa,....pacccch! 1,1 kg mniej! Tłuszcz tak opornie spada ...no ale nie ma lekko! Dobrze że w ogóle coś ruszyło! Jest Moc!!

Jakie to dziwne (fajne?) uczucie, gdy mój pasek wagi drgnie we właściwą stronę! Sama przyjemność. Shake bananowo-czekoladowy w nagrodę (taki dietetyczny z vitalii:D) na podwieczorek..mniam:D


Ćwiczenia z dziś:
Spinning (zajęcia)
Bieżnia 30min (380kcal)

Tabeleczka uzupełniona o dzisiejsze zmagania:



  • gogfil

    gogfil

    12 lutego 2013, 18:49

    te malutkie gramy i kilogramy tak bardzo cieszą ! wiem coś o tym. powodzenia!

  • maniuraaaaa

    maniuraaaaa

    12 lutego 2013, 18:44

    gratuluje matymi kroczkami dojdziesz do celu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.