Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powroty


Wrocila zima. Snieg padal od rana, leniwie ale jednak. Pogoda akurat na odpalenie kominka I kocyk. Ale nie ma zmiluj. 


Wrocil tez V. Lecial przez Wawe - ceny na lotnisku za kawe powalaja - 30zl za latte!

Na szybko ogarnelam chate, ugotowalam gar ramen I zamiast na lotnisko - poszlam do pracy. Do nocy rzecz jasna. Przy poniedzialku. Jakby przeczuwali ze chce wyjsc, robili na zlosc i siedzieli dluzej. W koncu przed 12sta udalo mi sie wyjsc. 

Dzis silka zaliczona. Probowalam robic damskie pompki. Nie idzie mi to ale 3x8 wypocilam. Idealnie byloby jedna meska kiedys zrobic. Ale do tego czasu rece musze bardziej wytrenowac bez bicki I tripsy nie daja rady udzwignac korpusa;)

Jutro walentynki. Zar milosci dookola. Maslane oczy w calej knajpie przez 9h. Juz mi sie slabo robi;)

  • Berchen

    Berchen

    13 lutego 2024, 14:31

    ❤️🤣🤣🤣

  • moniaf15

    moniaf15

    13 lutego 2024, 14:31

    zacznij od planki (deski), zeby wzmocnic prawidlowa postawe plecow, brzucha, posladkow. Pozniej planka na prostych rekach, zeby wzmocnic barki i nadgarstki. Kolejny krok to podlozenie sobie czegos pod klatke, zeby pompka nie byla za gleboka (tak jest latwiej). Po jakims czasie ogarniesz reszte :) powodzenia! Ja sie bardziej niz maslanych oczu obawiam czekoladowych serduszek w pracy!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.