Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak blisko a tak daleko


Nadeszla ta chwila - wstalam z lozka z zamiarem pojecia na silownie. I poszlam! Sukces miesiaca:) Zapewne jutro Bede miec zakwasy ale to dopiero problem na pozniej.

Wstyd ze Minely 2 miesiace a na silownie mam 3min z buta. Ale wymowka dobra to dlugi urlop w japonii, swieta w PL a potem zakopanie w robocie.

Teraz wyglada na to, ze klaruja mi sie plany na wakacje wiec powrot do pracy nad forma musi byc. Dzis mam spotkanie w pracy, po ktorym mysle ze uda mi sie zaplanowane krotki wyjazd W czerwcu I dluzszy w sierpniu. Tylko jeszcze skad kasa na to zeby je oplacic..;) no ale grunt to miec pomysl!

  • sachel

    sachel

    22 maja 2024, 12:28

    Policzyłam ile zarabiam, ile wydaję i okazało się, że akurat ja mam zbyt rozrzutną rękę. Jak się spięłam, to na wyjazdy wystarcza.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    22 maja 2024, 12:26

    Gratuluję:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.